Skóraś w reprezentacyjnej formie. Kolejny świetny mecz Polaka

Napisane przez Braian Wilma, 29 września 2025
michał skóraś gent

Michał Skóraś latem zdecydował, że pozostanie w Belgii. Club Brugge zamienił na KAA Gent i, na tę chwilę, może być bardzo zadowolony ze swojego wyboru. Skrzydłowy w ostatnich meczach prezentuje wysoką formę i regularnie notuje liczby. W ostatniej kolejce Jupiler Pro League zagrał świetne spotkanie, w którym brał udział w zdobyciu trzech bramek.

 Nieudany pobyt w Brugii

Michał Skóraś przeprowadził się do Belgii latem 2023 roku, po jednym świetnym sezonie w Lechu Poznań, z którym dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Skrzydłowy strzelił 16 goli i zaliczył osiem asyst we wszystkich rozgrywkach sezonu 2022/23. Z Polski odchodził też jako mistrz kraju, ale trzeba dodać, że zdobył je rok wcześniej, nie pełniąc jeszcze tak ważnej roli w drużynie prowadzonej wówczas przez Macieja Skorżę.

Jego wybór padł na Club Brugge, który zapłacił za niego sześć milionów euro. W pierwszym sezonie w Belgii Skóraś prezentował się zdecydowanie najlepiej. Dokładniej to w jego końcówce. W play-offach Jupiler Pro League rozegrał więcej minut niż przez cały sezon regularny. Drużyna z Brugii została mistrzem, a Polak zaliczył we wszystkich rozgrywkach cztery gole i osiem asyst. Rozegrał w 47 meczach równo 2000 minut. Dawało to nadzieję na to, że w kolejnym sezonie będzie znaczył jeszcze więcej.

Okazało się, że zaliczy łregres i to bardzo duży. W kolejnym sezonie grał mniej, choć zaliczył kilka występów w Lidze Mistrzów, w tym w feralnym meczu z Manchesterem City, kiedy Club Brugge walczyło o awans do fazy play-off, a Skóraś chwilę po wejściu przyczynił się do straty ważnej bramki.

Piłkarz przepadł, przegrywał rywalizację na skrzydle praktycznie ze wszystkimi. Każdy grał lepiej – Christos Tziolis to absolutna gwiazda, zdobył 21 bramek, ale to lewy napastnik. Skóraś rozegrał o połowę mniej minut niż sezon wcześniej i zdobył… tylko dwie bramki. Jakże żenujący to dorobek, jak na ofensywnego piłkarza. Obie bramki do tego w krajowym pucharze, w tym jedną z trzecioligowcem. Totalnie zniknął z reprezentacyjnych radarów.

Było jasne, że 25-latek musi rozglądać się za nowym klubem, jeśli myśli o regularnej grze. Początkowo chciał pozostać w Brugii, by walczyć o miejsce w składzie. W mediach pojawiały się też informację łączące go z przenosinami do Widzewa Łódź. Ostatecznie Skóraś pozostał w Belgii i został zawodnikiem KAA Gent. 

Reprezentacyjna forma

Przenosiny do Gandawy były strzałem w dziesiątkę. Były zawodnik Lecha od razu dostał szansę od trenera Ivana Leko i już w debiucie, który miał miejsce w siódmej kolejce przeciwko Royal Antwerp, Skóraś wpisał się na listę strzelców, a jego drużyna wygrała 2:1. Z dobrej strony zaprezentował się też w starciu z Anderlechtem, jednak tam Gent przegrał 0:1.

Prawdziwy popis Skóraś dał jednak w ostatni weekend, kiedy jego drużyna mierzyła się na wyjeździe z Cercle Brugge. Polak otworzył wynik spotkania w 16. minucie, kiedy otrzymał podanie od Wilfrieda Kangi i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywali. W kolejnych minutach do głosu doszli gospodarze, którzy zdobyli dwie bramki, natomiast jeszcze przed zmianą stron Gent wyrównał. Tym razem Skóraś zaliczył ostatnie podanie przy golu Atsuki Ito.

W drugiej połowie Polak dołożył jeszcze jedną asystę przy golu na 3:2 autorstwa Omriego Gandelmana. W 78. minucie zakończył swój występ. Został zmieniony przez Francka Surdeza, który był z kolei łączony z przenosinami do… Lecha Poznań. W następnej kolejce Gent zmierzy się z Charleroi, gdzie występuje Filip Szymczak, z którym Skóraś dzielił szatnię w „Kolejorzu”. Następnie nadejdzie czas na mecze reprezentacji. Czy Jan Urban doceni formę skrzydłowego? Czy może to jeszcze za mało?

fot. PressFocus

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Portugalia - Węgry
Wygrana Portuglii z handicapem -1
kurs
1.57
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)