Koszmar dla Cagliari – legenda Serie A z poważną kontuzją kolana

Cagliari wstrzymało oddech w ostatniej kolejce. Na Sardegna Arena wydarzyło się bowiem coś, co natychmiast przeraziło kibiców i sztab szkoleniowy – moment, który może zmienić plany całego sezonu. Nikt nie spodziewał się, że radość z obiecującego startu wkrótce ustąpi miejsca dramatowi.
Koszmar dla Cagliari – Belotti z poważną kontuzją kolana
Nie każda porażka zapisuje się w pamięci kibiców tak dramatycznie, jak ta z Interem. Dla Andrei Belottiego sobotni mecz na Sardegna Arena był szczególnie pechowy. 31-letni napastnik Cagliari w 44. minucie poślizgnął się, upadając niefortunnie na lewą nogę i zderzając się z bramkarzem Interu, Josepem Martinezem. Natychmiast pojawiły się obawy o poważny uraz, a po meczu trener Fabio Pisacane nie ukrywał niepokoju. Niedługo później klub potwierdził najgorsze przypuszczenia – Belotti zerwał więzadła krzyżowe przednie w lewym kolanie.
Dla „Il Gallo” oznacza to długą, minimum sześciomiesięczną przerwę, z koniecznością przeprowadzenia operacji. Kontuzja pojawia się w wyjątkowo niefortunnym momencie, tuż po tym, jak Belotti dopiero rozpoczynał nowy etap kariery w Cagliari. Letni transfer z Como okazał się udany – Włoch zdobył dwie bramki w wygranym wyjazdowym meczu z Lecce, przyciągając uwagę kibiców i pokazując, że nadal potrafi być skuteczny na najwyższym poziomie Serie A. Było to o tyle ważne dla piłkarza, bo sezon 2024/25 miał nieudany. Zarówno w Como, jak i w Benfice nie przekonał. Grał mało, strzelił raptem kilka goli.
Forza Andrea, la cresta si alzerà ancora, siamo tutti con te ❤️💙 pic.twitter.com/HbH1RgJLTS
— Cagliari Calcio (@CagliariCalcio) September 28, 2025
Ogromne doświadczenie w Serie A
Andrea Belotti nie jest przeciętnym zawodnikiem. Ma 116 goli i 32 asysty w 351 występach w Serie A. Sukcesy międzynarodowe obejmują triumf na EURO 2020 z kadrą Włoch, co czyni go jednym z najbardziej doświadczonych napastników włoskiego futbolu. Jest absolutną ikoną Torino, bo do dla tego klubu strzelił 113 goli, a w sezonie 2016/17 walczył nawet o koronę króla strzelców Serie A, bo trafił do siatki 26 razy (zajął 3. miejsce za Edinem Dżeko i Driesen Mertensem). Przez wiele lat kibice czekali „kiedy wreszcie opuści Torino na rzecz wielkiego klubu”. We wszystkich kolejnych zespołach jednak rozczarowywał, począwszy od AS Romy, a skończywszy na dziwnym wypożyczeniu do Benfiki.
Nowy rozdział w Cagliari zaczął się dla niego dobrze. Już miał tyle goli w Serie A, co… w pół roku i w 18 występach w Como! Incydent z Interem to jednak brutalne przypomnienie, że w piłce nożnej nawet najlepsze przygotowanie i doświadczenie nie chronią przed nagłym pechem. Moment, w którym Belotti upadł na boisko, zszokował kibiców, a wyraz bólu na twarzy zawodnika mówił więcej niż jakiekolwiek słowa. Już teraz wiadomo, że przed Włochem długa i wymagająca droga powrotu do pełnej formy – zarówno fizycznej, jak i mentalnej.
🇮🇹 Andrea Belotti = clinical ⚽️⚽️#UECL pic.twitter.com/x4CtePs9M0
— UEFA Conference League (@Conf_League) February 2, 2024
Dla Cagliari strata Belottiego to wyzwanie strategiczne. Nowy sezon dopiero się rozpoczął, a klub liczył na lidera ofensywy w rywalizacji o utrzymanie w Serie A. Trzykrotnie wychodził w podstawowym składzie na „dziewiątce”. Jego nieobecność zmusi sztab trenerski do zmian w ustawieniu i taktyce, a także do większego obciążenia innych graczy ofensywnych. Więcej będzie wymagało się od Sebastiano Esposito, innego napastnika i jednego z trzech braci Esposito, którzy zasłynęli tym, że strzelili gole tego samego dnia w grudniu 2024 roku. Sebastiano ma na razie zero trafień na 350 minut. Musi to poprawić.
For. PressFocus