Niezgoda podpisze kontrakt z Portland Timbers po zabiegu serca
Już wiadomo, dlaczego transfer Jarosława Niezgody do Portland Timbers wciąż nie doszedł do skutku. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk ze “Sport.pl”, zawodnik musi najpierw przejść zabieg serca.
O transferze Jarosława Niezgody do MLS jest głośno od początku roku. Portland Timbers już dogadali się z Legią i zawodnikiem w sprawie transakcji. Jej koszt wyniesie 3,8 mln dolarów, a napastnik podpisze z klubem trzyletni kontrakt. Na oficjalne potwierdzenie trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.
Dyrektor generalny Portland Timbers, Gavin Wilkinson podczas wczorajszego media day powiedział, że Jarosław Niezgoda musi przejść badania medyczne przed transferem. Dlatego nie będzie możliwości, by dołączył do zespołu już podczas obozu przygotowawczego, który rozpocznie się w poniedziałek.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk ze “Sport.pl”, powodem oczekiwania na transfer jest zabieg, jakiemu musiał się poddać napastnik. W piątek Jarosław Niezgoda przejdzie ablację. To metoda leczenia arytmii serca przy użyciu prądu. Zabieg jest dość powszechny w świecie sportu i poddał się mu choćby Cristiano Ronaldo.
Jeśli zabieg nie przyniesie żadnych komplikacji, Jarosław Niezgoda będzie mógł podpisać kontrakt z Portland Timbers. Zawodnik będzie musiał jednak jeszcze dojść do siebie po zabiegu, zanim wznowi treningi.
Fot. YouTube
