Półtora roku i koniec. Robinho odchodzi z Basaksehiru Stambuł

Utytułowany piłkarz zmienia otoczenie. Czy zdoła jeszcze zagrać w którejś z mocniejszych lig w Europie?

Niespodziewanym mistrzem niedawno zakończonych rozgrywek ligi tureckiej został Basaksehir Stambuł. Piłkarze prowadzeni przez trenera Okana Buruka polegli jednak w 1/8 finału Ligi Europy. Złudzeń nie pozostawili im zawodnicy FC Kopenhaga.

Rozstanie z doświadczonym napastnikiem

Kilka godzin po pucharowej porażce klub potwierdził odejście swojego najpopularniejszego zawodnika. W przyszłym sezonie barw Basaksehiru reprezentował nie będzie już Robinho. Brazylijczyk wypełnił swój dotychczasowy kontrakt, obie strony zadecydowały o nieprzedłużeniu współpracy. Doświadczony atakujący został w ten sposób wolnym zawodnikiem i może rozglądać się za nowym pracodawcą.

Schyłek kariery?

Robinho trafił do Stambułu w styczniu 2019 roku z Sivassporu Kulubu, zapłacono za niego wówczas 2 mln euro. W ostatnim sezonie wystąpił w 15 spotkaniach ligowych. W przeszłości był piłkarzem takich klubów, jak między innymi Real Madryt, Manchester City, czy AC Milan. Jego bilans w reprezentacji Brazylii to 100 meczów i 28 bramek. Portal „Transfermarkt.de” wycenia 36-latka na kwotę 500 tys. euro.