La Liga: Real Madryt ma z Gironą rachunki do wyrównania

Real Madryt w lidze hiszpańskiej nie przegrał 25 z ostatnich 28 meczów wyjazdowych. Porażki przydarzyły się Królewskim w spotkaniach z Sevillą (2:3), Espanyolem (0:2) i z niedzielnym przeciwnikiem Gironą. Katalończycy w październiku ubiegłego roku sprawili sporą niespodziankę, wygrywając 2:1. Mecz rozpocznie się o godzinie 22.15.

Historia spotkań pomiędzy tymi drużynami jest bardzo krótka. Poprzedni sezon był dla Girony pierwszym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Beniaminek spisał się nadspodziewanie dobrze, zajmując na koniec sezonu 10. miejsce. Katalończycy niezły wynik zawdzięczają niezłej organizacji gry, a także duetowi snajperów: Portu – Cristian Stuani, którzy łącznie zdobyli 32 bramki.

Właśnie ci dwaj zawodnicy przyczynili się do sensacyjnej wygranej przed własną publicznością nad Królewskimi, strzelając po jednym golu. Dla gości trafił Isco. W rewanżu Real Madryt wygrał 6:3, a trafienia dla gości zaliczyli: Stuani – dwa oraz obrońca Junape. Z kolei bramki dla Los Blancos zdobywali: Cristiano Rolando – cztery, Lucas Vazquez i Gareth Bale. Jak wiadomo, tego pierwszego nie ma już w Madrycie.

Według hiszpańskiej prasy w barwach gości zadebiutuje w tym meczu Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz trafił do Królewskich na początku sierpnia, ale nie rozegrał jeszcze żadnego spotkania. Na pewno nie wystąpi kontuzjowany Jesus Vallejo. Girona ma większe problemy kadrowe. Z powodu urazów wątpliwy jest udział w tym meczu Johana Mojici, Carlesa Planasa i Jonasa Ramalho. Nie wiadomo również, czy od pierwszej minuty zagra trenujący ostatnio indywidualnie Stuani. To byłoby wielkie osłabienie gospodarzy.

Na inaugurację rozgrywek Girona bezbramkowo zremisował przed własną publicznością z Realem Valladolid. Mecz do szybkiego zapomnienia. Real Madryt pokonał wygrał na Santiago Bernabeu 2:0 z Getafe (Bale, Carvajal). Jeśli ktoś liczy w dzisiejszym spotkaniu na powtórkę z poprzedniego sezonu, może się zawieść. Katalończycy nie wygrali sześciu ostatnich meczów w roli gospodarza, cztery z nich przegrywając. Po raz ostatni Girona trzy punkty i siebie zdobyła 9 marca (2:0 z Deportivo).

Bukmacherzy nie liczą na sukces miejscowych. Stawka na Real Madryt w Etoto wynosi 1.41, na Gironę 6.90 , a 5 na remis. Stawiamy w tym meczu na wygraną Królewskich przynajmniej dwoma golami (kurs 1.95) i na bramkę zdobytą przez Garetha Bale’a – 1.74.