Chelsea wygrywa Superpuchar Europy!

Triumfator Ligi Mistrzów lepszy od zwycięzcy Ligi Europy. Piłkarze Chelsea pokonali Villarreal po serii rzutów karnych. Bohaterem „The Blues” został Kepa Arrizabalaga, który obronił dwie jedenastki. Hiszpański golkiper wszedł na murawę tuż przed końcem dogrywki.

Z dużym impetem podopieczni Thomasa Tuchela rozpoczęli ten mecz. Od pierwszego gwizdka sędziego „The Blues” przeważali na murawie i całkowicie zasłużenie wyszli na prowadzenie w 27. minucie spotkania. Piłkę w pole karne posłał Kai Havertz, a do siatki trafił Hakim Ziyech. Marokańczyk tuż przed końcem połowy musiał opuści boisko z powodu kontuzji barku. Był to punkt zwrotny tego meczu.

W drugiej połowie na murawie przeważali gracze Villarreal, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji. W szeregach zespołu Emery’ego brakowało jednak skuteczności. Serię niewykorzystanych szans przerwał Gerard Moreno, który wyrównał stan rywalizacji. Do końca regulaminowego czasu gry nie zobaczyliśmy już goli, więc byliśmy świadkami dogrywki.

Kepa bohaterem Chelsea

W dodatkowych trzydziestu minutach lepiej prezentowali się „The Blues”. Piłkarze Chelsea nie zdołali jednak strzelić decydującego gola, dlatego na obie ekipy czekała seria rzutów karnych. Przed tym jednak Thomas Tuchel zdecydował się na zmianę między słupkami. Mendy’ego zastąpił Kepa Arrizabalaga.

Jak się okazało, był to bardzo dobry ruch ze strony niemieckiego szkoleniowca. Hiszpański golkiper obronił dwie jedenastki i tym samym londyński klub mógł cieszyć się z triumfu.

Chelsea 1:1 Villarreal (6:5)

1:0 Ziyech (27′)

1:1 Moreno (73′)