Kontuzja czy decyzja Mourinho? Antonio Valencia podważa powód braku gry

16.11.2018

Ostatnie miesiące nie są najłatwiejsze dla Manchesteru United, a przede wszystkim dla samego Jose Mourinho. Wydaje się, że Portugalczyk traci kontrolę nie tylko na sprawy stricte związane z piłką, ale również kwestie pozaboiskowe. Kolejnym przykładem braku zgodności jest Antonio Valencia. Ekwadorczyk zdradził powód swojej absencji i słowa piłkarza nie pokrywają się ze stanowiskiem trenera. 

Przed meczem z Bournemouth Jose Mourinho zakomunikował, że Antonio Valencia jest niezdolny do gry i nie może trenować z resztą zespołu. Od momentu rywalizacji z „Wisienkami”, Manchester rozegrał dwa spotkania – z Juventusem oraz Manchesterem City. W tych dwóch meczach nawet na ławce rezerwowych nie pojawił się Antonio Valencia. Kibice „Czerwonych Diabłów” zakładali, że piłkarz nadal nie może wystąpić z powodu kontuzji. Sytuacja wygląda nieco inaczej.

Valencia rozegrał 80 minut w wygranym przez Ekwador meczu z Peru. Jak przyznał sam zawodnik, aktualny brak gry w klubie nie wynika z problemów zdrowotny – Nie grałem w klubie, jednakże były to bardziej taktyczne decyzje. Piłkarz, który grał na mojej pozycji (Ashley Young) rozegrał bardzo dobre spotkanie. Muszę respektować taką decyzję. Jedyne co mogę zrobić to przygotować się do momentu, kiedy Mourinho będzie mnie potrzebować. Wiem, że będę miał okazję, by zagrać ponownie. Moje relacje z Jose od zawsze są na dobrym poziomie.

Jakiś czas temu Ekwadorczyk polubił post na Instragramie, w którym użytkownik domagał się zwolnienia Jose Mourinho. Oczywiście brytyjskie media szybko podchwyciły temat sugerując, że zachowanie piłkarza wpłynęło na aktualny status zawodnika w drużynie.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!