Oficjalnie: Krzysztof Piątek w Salernitanie

01.09.2022

Jeszcze w poniedziałek głośno było o ofercie z Danii. Wczoraj jednak było jasnym, że Krzysztof Piątek wraca do Serie A. Ostatecznie doniesienia Gianluki Di Marzio się potwierdziły. Polski napastnik został nowym piłkarzem Salernitany. 

Krzysztof Piątek od dłuższego czasu był niechciany w Berlinie. W stolicy Niemiec nie mógł liczyć na grę, a jego kontrakt i dotychczasowe „osiągnięcia” sprawiały, że miał więcej przeciwników, niż zwolenników. Teraz jednak udało się zadowolić wszystkie strony. „Pjona” może grać przed mundialem, Hertha ma spokój, a Salernitana zyskuje ogranego we Włoszech napastnika.

Polak trafia do Włoch na zasadzie wypożyczenia, z opcją wykupu. To podobne warunki do tych, które były pół roku temu we Florencji. Wtedy jednak Fiorentina nie zdecydowała się kupić napastnika. Wygrała opcja Luki Jovicia. Krzysztof Piątek zatem musi udowadniać od początku, by ekipa z Salerno zdecydowała się na wykup gracza. Nie musi być wcale lekko.

Warto jednak dodać, że Krzysztof Piątek wcale nie musi mieć łatwo o grę w nowym zespole. Wszystko przez letnie transfery. Do klubu trafili Federico Bonazzoli, Mikael, Diego Valencia, Boulaye Dia czy Erik Botheim. Ofensywa Salernitany jest szczelnie wypełniona, zatem szykuje się mocna rywalizacja o skład. Tym bardziej że w ostatniej kolejce swoje gole strzelali Bonazzoli, Dia oraz Botheim, a drugi z nich zaliczył także asystępisaliśmy wczoraj.

Co ciekawe to może nie być koniec powrotów polskich piłkarzy do Serie A. Na podobny krok decyduje się Sebastian Walukiewicz. Środkowy obrońca spadł z Cagliari do Serie B, jednak lada moment może zasilić Empoli. Dzięki temu liczba biało-czerwonych na najwyższym poziomie nadal będzie wysoka.