Sa Pinto niezadowolony z wpisu Arka Malarza. „To nie pomogło drużynie”
Pomimo wysokiego zwycięstwa z Koroną Kielce, szkoleniowiec Legii Warszawa na konferencji prasowej nie wydawał się być mocno zadowolony. Tym bardziej po pytaniu o dość kontrowersyjny wpis na Twitterze Arkadiusza Malarza.
Golkiper stołecznego klubu w piątek po południu zamieścił na swoim profilu taki wpis:
Trzy miesiące, trzy pozycje w dół w hierarchii. Nie dam się zniszczyć, chociaż boli kurewsko.
— Arkadiusz Malarz (@ArkadiuszMalarz) November 30, 2018
Do całej sytuacji odniósł się Portugalczyk, który nie ukrywał rozczarowania:
– Jestem rozczarowany i niemile zaskoczony tym co się wydarzyło. Każdy zawodnik wie, że jestem dostępny, aby porozmawiać o sytuacji w klubie. Z Arkiem wiele razy szczerze o tym rozmawialiśmy. Dla mnie zawsze najważniejsza jest drużyna, a nie zawodnicy pod kątem indywidualnym. Taka jest moja filozofia prowadzenia zespołu. Nie mogę grać 27 zawodnikami, mam do wyboru tylko część z nich. Staram się zwyczajnie wybierać tych najlepszych. Taki wpis przed meczem z tak trudnym rywalem mógł nie pomóc drużynie.
38-letni bramkarz od czasu zwolnienia Deana Klafuricia spadł w hierarchii bramkarzy za 19-letnim Radosławem Majeckim, a w ostatnim czasie jego miejsce na ławce rezerwowych zajmuje Radosław Cierzniak.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!