Polska – Serbia, zapowiedź Ligi Narodów Kobiet

26.10.2023

W piątek 27 października polskie piłkarki zmierzą się w Tychach z Serbią. Będzie to ich trzeci mecz w Lidze Narodów UEFA. Mecz, który może znacznie przybliżyć je do awansu na Euro 2025. Przystąpią do niego jednak w trudnym położeniu: bez kilku czołowych zawodniczek. Sponsorem generalnym reprezentacji Polski kobiet jest ORLEN.

Futbolnews baner FB

Polska – Serbia (27.10, 17:45) – zapowiedź

System eliminacji Euro 2025 jest skomplikowany i po części zależny od wyników trwającej edycji Ligi Narodów. Najważniejszy z perspektywy naszej reprezentacji jest fakt, że ewentualny awans do Ligi A to zapewnienie sobie minimum barażów. Jest więc o co walczyć.

By sięgnąć celu, trzeba jednak wygrać grupę, w której biało-czerwone rywalizują z Serbkami, Ukrainkami i Greczynkami. Zajęcie drugiego miejsca pozwoli co prawda zagrać w barażu o awans do Ligi A, lecz tam rywalem może być któraś z drużyn należących do szerokiej czołówki na kontynencie.

W pierwszych dwóch seriach spotkań nie dochodziło do niespodzianek. Reprezentacja Polski kobiet, której sponsorem generalnym jest ORLEN, ograły na wyjeździe Grecję 3:1, a następnie w Gdyni Ukrainę 2:1. Serbki również uporały się z tymi dwoma zespołami, wygrywając odpowiednio 4:0 i 2:1. Wydaje się więc, że kluczowe w grze o pierwsze miejsce będą bezpośrednie spotkania polsko-serbskie.

Pierwsze z nich rozegrane zostanie 27 października w Tychach. Biało-czerwone przystąpią do niego w nieco wybrakowanym składzie. Od dłuższego czasu w kadrze brakuje kontuzjowanych Pauliny Dudek, Weroniki Zawistowskiej i Małgorzaty Mesjasz. Po urazie wraca Adriana Achcińska, która została powołana po raz pierwszy od lutowego meczu towarzyskiego ze Szwajcarią.

Nie wiadomo jednak, w jakim wymiarze czasowym będzie mogła wystąpić. W FC Koeln po powrocie zagrała dotychczas dwa razy, łącznie 51 minut. Do tego zabraknie pauzujących za kartki Eweliny Kamczyk i Małgorzaty Grec. Absencja obu jest problematyczna. Pierwsza w ostatnim czasie prezentowała bardzo wysoką formę w klubie, druga zaś współtworzyła środek obrony.

To właśnie zestawienie defensywy będzie prawdopodobnie najtwardszym orzechem do zgryzienia dla selekcjonerki Niny Patalon. Na szczęście podobnych obaw nie budzi linia ataku. Jej liderka, Ewa Pajor, została nominowana do Złotej Piłki. Nie ulega wątpliwości, że jest jedną z najlepszych na swojej pozycji na świecie.

Serbki będą próbowały straszyć bramkostrzelną Jovaną Damjanović oraz sprawnie radzącą sobie w środku pola Jeleną Canković. Z pewnością nie można ich lekceważyć. Jako kadra potrafiły już zaskakiwać, chociażby ogrywając reprezentację Niemiec w eliminacjach mistrzostw świata 2023. Piątkowy mecz powinien być wyrównany, a o wyniku może zadecydować jeden błąd lub przebłysk geniuszu.

Tabela „polskiej” grupy Ligi Narodów UEFA przed piątkowymi meczami:
1. Serbia – 6 punktów (bramki: 6-1)
2. Polska – 6 punktów (bramki: 5-2)
3. Ukraina – 0 punktów (bramki: 2-4)
4. Grecja – 0 punktów (bramki: 1-7)

Fot. ORLEN