Marcin Bułka i Przemysław Frankowski po meczu z Łotwą

22.11.2023

Reprezentacja Polski w towarzyskim meczu pokonała Łotwę 2:0. w rozmowie z TVP Sport, swojego zadowolenia po spotkaniu nie kryli Marcin Bułka oraz Przemysław Frankowski. Bramkarz Nicei miał możliwość debiutu w drużynie Biało-Czerwonych, z czego jest dumny. Przemysław Frankowski dostrzega pozytywy po zwycięstwie z rywalami.

Futbolnews baner FB

Reprezentacji Polski w dobrych nastrojach po meczu z Łotwą

Marcin Bułka znajduje się w kapitalnej dyspozycji od początku sezonu. Bramkarz zachował już 9 czystych kont z rzędu w swoim klubie. Tak dobra forma spowodowała, że otrzymał szanse debiutu w reprezentacji Polski. Z tego powodu nie ukrywał swojej radości.

,,Na tym to polega, żeby być cały czas w gotowości, na posterunku, mieć świadomość, że jak dostaniesz szansę, to musisz się wykazać. Wiadomo, że im mniej sytuacji, tym mniejsza szansa na stracenie gola. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu debiutu. Bardzo na niego czekałem. Doczekałem się w obecności rodziny na trybunach, w dodatku na PGE Narodowym. Mogę więc z nimi świętować zwycięstwo. Gra z orzełkiem na piersi to zawsze powód do dumy oraz nobilitacja do ciężkiej pracy. Chciałem udowodnić, że nie przez przypadek zostałem powołany. Cieszę się, że mogłem pomóc w rozegraniu piłki” – stwierdził Marcin Bułka.

Przemysław Frankowski otworzył wynik spotkania już w 7. minucie. Piłkarz Lens, po wygranej z Łotwą zdradza, że drużyna z pozytywnym nastawieniem wyczekuje barażowego meczu z Estonią.

,,Każde zwycięstwo buduje, tak samo z Łotwą. Nie ma znaczenia z kim gramy, znaczenie ma wygrana. Po to wychodzimy na murawę, żeby dać z siebie wszystko. Mamy za sobą trudny okres, ale przed nami szansa na grę w mistrzostwach Europy poprzez baraże. Będziemy faworytem z Estonią, musimy to potwierdzić” – powiedział strzelec pierwszego gola z Łotwą.