F1

F1: GP Abu Zabi 2023 – zapowiedź z Bartkiem Pokrzywińskim

23.11.2023

Przed nami ostatni weekend F1 w tym sezonie. Kierowcy będą się ścigać na Abu Zabi. Większość kluczowych rozstrzygnięć mamy za sobą, ale wciąż ciekawie wygląda rywalizacja o czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej i o drugą w klasyfikacji konstruktorów. Zapoznaj się z zapowiedzią GP Abu Zabi 2023, którą zrealizowaliśmy wraz z Bartkiem Pokrzywińskim – ekspertem Formuły 1.

Futbolnews baner FB

Czy Abu Zabi może być nudne?

Po przebudowie toru weekendy w Abu Zabi zapowiadają się niezwykle ciekawie. Sporo manewrów wyprzedzania i możliwość kontrataków zapewni kibicom wiele emocji. Może nie będzie to tak fascynujący wyścig jak w 2021 roku, ale z pewnością będzie co oglądać. Mistrza i wicemistrza świata już znamy. Trzecie miejsce Hamiltona także jest niezagrożone. Wciąż nie rozstrzygnęła się walka o czwartą pozycję i bierze w niej udział czterech kierowców: Sainz, Alonso (200 punktów), Norris (195 punktów) i Leclerc (188 punktów). Najciekawszy wydaje się jednak bój o drugą lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Na razie za Red Bullem jest Mercedes, ale jego przewaga nad Ferrari stopniała do czterech punktów.

Informacje o torze

Tor liczy sobie 5281 metrów i składa się z 16 zakrętów. Podczas wyścigu kierowcy przejadą 58 okrążeń, a więc nieco ponad 306 kilometrów. Po modernizacji wyprzedzanie na tym torze nie jest trudne i powinniśmy spodziewać się sporo takich manewrów. Najdłuższa prosta liczy sobie aż 1233 metry, a przy wyprzedzaniu pomaga DRS. Prawie cały drugi sektor można przejechać z otwartym tylnym skrzydłem. Wyprzedzanie na najdłuższej prostej jest o tyle ciekawe, że zaraz po szykanie jest kolejna strefa DRS z drugim punktem detekcji, a więc po udanym manewrze trzeba mądrze bronić się przed możliwym kontratakiem. Pirelli na ostatnich weekend w sezonie 2023 z Formułą 1, przygotował najbardziej miękki zestaw mieszanek (C3-C5). Synoptycy nie spodziewają się opadów deszczu.

Jak poradzi sobie AlphaTauri?

AlphaTauri, której sponsorem jest ORLEN, wciąż walczy o siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej. Pod koniec sezonu pokazywała się z dobrej strony, a więc walka o tę lokatę pozostaje kwestią otwartą. Traci do Williamsa siedem punktów, a więc będzie to trudne zadanie, ale nie niemożliwe.

Pokrzywiński o GP Abu Zabi 2023

Co jest najbardziej charakterystyczne dla toru w Abu Zabi?

Abu Zabi to jedna z tych rund, gdzie cała otoczka działa chyba trochę bardziej od samej nitki. Yas Marina jest jak najbardziej poprawnym torem, a zmiany z 2021 roku dodały mu jeszcze odrobiny atrakcyjności. Tym co buduje unikatowy klimat jest fakt, że rywalizacja rozpoczyna się tuż przed zachodem słońca, a kończy przy sztucznym świetle, kiedy niebo jest całkowicie czarne. To owocuje pięknymi zdjęciami bolidów na tle zachodzącego słońca. To także wyścig, który w ciągu ostatnich lat zamyka kalendarz, a to przy obecnych ograniczeniach wynikających z limitów budżetowych zwykle zapewnia niespodzianki. Mocno zużyte trudami sezonu konstrukcje, naprawiane już za ostatnie fundusze w kasie muszą jeszcze raz znieść trudy rywalizacji na torze, który niejednokrotnie decydował o tytule mistrzowskim.

Będzie to bardzo ciekawa rywalizacja pod kątem rozstrzygnięć w generalce. Kto Twoim zdaniem będzie na drugim miejscu w klasyfikacji konstruktorów – Ferrari czy Mercedes?

4 punkty przewagi Mercedesa to z jednej strony dużo, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę, że oba te zespoły mogą walczyć o podium, nawet 2 pozycje mogą zadecydować o losie wicemistrzostwa. Pragmatycznie powinienem postawić na Mercedesa, jednak wydaje mi się, że Ferrari zyskało odrobinę świeżości w końcówce tego sezonu, co widać zwłaszcza w tempie kwalifikacyjnym. Możemy narzekać, że w każdej rundzie faworytem do zwycięstwa jest Red Bull, jednak bez wątpienia tym, czego często nie doceniamy w sezonie 2023 jest fakt, że poza Red Bullem, praktycznie co weekend mamy jeden wielki znak zapytania. Nie wiemy czy drugą siłą będzie Ferrari, Mercedes, McLaren czy Aston Martin, który zyska na potknięciach rywali.

O czwartą pozycję walczy wciąż czterech kierowców. Największy komfort w tej walce mają Sainz i Alonso, z pięcioma punktami przewagi nad Lando i dwunastoma nad Charlesem. Kto Twoim zdaniem uplasuje się na czwartej pozycji?

Tak jak w klasyfikacji zespołów 4 punkty to może być niewiele, bo punktuje para kierowców (w najlepszym scenariuszu), tak tutaj te różnice mogą mieć większe znaczenie. Po bardzo słabych kwalifikacjach i wypadku na samym początku Grand Prix Las Vegas, Lando Norris na pewno będzie chciał zrobić wszystko żeby się odgryźć. Charles Leclerc ze stratą 12 punktów potrzebuje naprawdę mega dobrego wyścigu i jeszcze dodatkowo pecha Sainza i Alonso. Weźmy pod uwagę logikę – Carlos i Lando dysponują obecnie najszybszym bolidem i chyba właśnie ta dwójka będzie miała największe szanse. Pozostanę przy moim podcastowym typie (Carlos), ale nie zdziwiłbym się, gdyby czwarte miejsce zgarnął Lando.

W pierwszym treningu pojedzie wielu młodych kierowców. Czy jest ktoś, na kogo występ czekasz najbardziej?

Zespoły na ostatnią chwilę chcą wywiązać się z obowiązku odstąpienia dwóch sesji treningowych juniorom, dla części z nich to zrozumiałe, że zdecydowali się na Abu Zabi. Swoją drogą to nowoczesny obiekt z miejscami, w których w razie kłopotów można uciec na pobocze, no może poza „sekcją hotelową”. Mnie ciekawi jak z tym wyzwaniem poradzi sobie Zak O’Sullivan, który zasiądzie za kierownicą Willaimsa FW45. Brytyjczyk właśnie zakończył swój drugi sezon w Formule 3, wyraźnie lepszy od poprzedniego – zdobył tytuł wicemistrza. Wiemy już, że w sezonie 2024 wystartuje w Formule 2 w ekipie ART, a jazdy bolidem F1 na tym etapie kariery na pewno dodadzą mu skrzydeł i jeszcze więcej energii do ciężkiej pracy. Patrząc na jego karierę i obecne położenie Kacpra Sztuki, naprawdę warto trzymać kciuki za to żeby za rok, dwa to polski kierowca mógł, przynajmniej w teorii, dostać taką szansę.

W 2021 w Abu Zabi mieliśmy nową nitkę toru i ze względu na walkę o mistrzostwo był to najciekawszy wyścig na Yas Marina. Którą wersję toru preferujesz, przed czy po przebudowie?

Bezapelacyjnie tę po przebudowie, tor nabrał dużo świeżości. Pozbyliśmy się dodatkowego spowolnienia w pierwszym sektorze przed nawrotem, a o za tym idzie sam nawrót jest pokonywany kompletnie inną linią, co z kolei wpływa na możliwości wyprzedzania na pierwszej prostej z DRSem. Największym plusem jest jednak przebudowa na końcu drugiego sektora, gdzie bolidy obecnej generacji Formuły 1 były trochę klamotowate, podobnie jak na ostatniej szykanie w Barcelonie. Nowy zakręt numer 9 jest ciekawszy, a tor Yas Marina stał się przez to szybszy, bardziej dynamiczny i naprawdę zyskał drugie życie.

Który zespół może Twoim zdaniem osiągnąć dobry wynik, biorąc pod uwagę specyfikę toru?

To jest właśnie takie piękne w tym sezonie, że bardzo ciężko jest przewidzieć coś więcej niż to, że szybki będzie Red Bull. Przykładowo Vegas powinno na papierze niesamowicie pasować bolidom Williamsa, co widzieliśmy w kwalifikacjach. W wyścigu jednak było całkowicie inaczej i obaj kierowcy startujący z trzeciego rzędu wypadli z punktowanej dziesiątki. W tempie kwalifikacyjnym stawiałbym na Ferrari, które mogłoby nawet rywalizować z Red Bullem, jednak na tak przewidywalnym i dobrze znanym wszystkim torze, Max i Checo powinni mieć przewagę nad innymi. Mercedes może być trzecią siłą, realnie walcząc z Ferrari i McLarenami w tempie wyścigowym. Obawiam się, że w Abu na podium zobaczymy parę Red Bulli, a ten kto do nich dołączy, może mieć moc sprawczą – to jego zespół będzie miał większe szanse na wicemistrzostwo.

W Abu Zabi sezon zakończą także kierowcy F2. Kto najbardziej pozytywnie zaskoczył Cię w tej serii wyścigowej?

Tym kierowcą, który pozytywnie zaskoczył mnie w tym sezonie jest Oliver Bearman, w końcówce nie liczący się w walce o tytuł mistrzowski. Théo Pourchaire pokazał z kolei, że nie trzeba wygrywać żeby mieć największe szanse w najważniejszym etapie sezonu i nie jestem pewien czy Frederik Vesti bardziej nie zasługuje na ten tytuł i chociaż jego szanse teraz są naprawdę już tylko matematyczne, poczekajmy co pokaże Abu Zabi, w Formule 2 naprawdę nie można być pewnym absolutnie niczego.

Harmonogram GP Abu Zabi 2023

Piątek 24.11
10:30 – 1. trening
14:00 – 2. trening

Sobota 25.11
11:30 – 3. trening
15:00 – kwalifikacje

Niedziela 26.11
14:00 – wyścig

Materiał powstał we współpracy z ORLEN

Fot. Pressfocus