Jordan Henderson piłkarzem Ajaksu
Jordan Henderson piłkarzem Ajaksu. W życiu czasem zwyczajnie wybiera się źle, nigdy nie podejmuje się tylko dobrych decyzji. Od pewnego czasu nosił się z zamiarem powrotu na Stary Kontynent.
Zły wybór
Anglik po ponad dekadzie w Liverpoolu i rozegraniu prawie 500 spotkań zdecydował się niedawno na kontrowersyjny, z racji własnych przekonań, transfer do Arabii Saudyjskiej. Były już piłkarz „The Reds” bardzo mocno popsuł sobie opinię publiczną na Wyspach Brytyjskich z powodu zasilenia drużyny z kraju, który nie szanuje praw człowieka czy praw osób LGBT. Henderson po pół roku, poza aspektem finansowym, może jedynie żałować tej decyzji.
Według doniesień mediów, męczyło go co nieco granie dla pustych trybun. Sam zawodnik mieszkał z rodziną w Bahrajnie. Nie ma wątpliwości, że piłka w Arabii Saudyjskiej dopiero się rozwija, ale nie na tyle, aby przyciągać co kolejkę tłumy na stadiony. Teraz Jordan Henderson jest piłkarzem Ajaksu.
W ostatnich dniach łączono go z Juventusem, jednak według mediów fanem tego ruchu nie był Massimiliano Allegri. Sam Henderson zaoferował się Barcelonie, ale ta odmówiła. Sprawy w swoje ręce wziął Ajax, który podpisał Hendersona, mistrza Anglii z 2020 roku. Jordan Henderson piłkarzem Ajaksu został na najbliższe dwa i pół roku.
Kłopoty podatkowe
W angielskich mediach wybrzmiała też wiadomość jakoby Henderson nie otrzymał ani funta przez pobyt na Półwyspie Arabskim. Warto przypomnieć, że piłkarz miał inkasować 350 tysięcy funtów każdego tygodnia. Z powodów podatkowych, koło nosa przeszło mu około 8.8 miliona funtów pensji, które zarobił na boisku przez niecałe sześć miesięcy pobytu. Teraz zgodził się na 75-procentową obniżkę zarobków i rezygnację z odroczonego wynagrodzenia, by przyspieszyć rozwiązanie umowy z Al-Ettifaq. Henderson ma być liderem nowego projektu Ajaksu, co zdradził na kanale Meczyki Fabrizio Romano.
Po fatalnym początku sezonu, drużyna z Amsterdamu zajmuje 5. miejsce w Eredivisie. Saudyjski klub, z którego odszedł Henderson, jest ósmy w 18-zespołowej stawce Saudi Pro League.
Fot. PressFocus