19.01.2024

Ruch nie zwalnia tempa. Nie jedno, a dwa wzmocnienia zostały dziś ogłoszone przez „Niebieskich”. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pozyskali kolejnego zawodnika na zasadzie transferu definitywnego., a sam trener – będzie miał do swojej dyspozycji dobrego znajomego.

Z całą pewnością 14-krotny mistrz Polski jest do tej pory jednym z najbardziej aktywnych klubów na rynku transferowym w PKO BP Ekstraklasie. Wydaje się, że „Niebiescy” dokonują rozsądnych wzmocnień, a jednocześnie takich, które zdecydowanie mogą zwiększyć szanse na utrzymanie klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Ruch poinformował dziś o pozyskaniu Roberta Dadoka, który przeniósł się na Cichą z ekipy odwiecznego rywala – Górnika Zabrze. Ruch nie zwalnia tempa. Wcześniej do klubu zawitał Huras, Stipica, Valkanova i Wilak. Szybko okazało się, że  to nie koniec.

Ruch nie zwalnia tempa

O tym transferze mówiło się niemal od samego początku objęcia sterów klubu przez Janusza Niedźwiedzia. Dla obu panów to kolejne spotkanie na piłkarskim szlaku. Ruch pozyskał bowiem obrońcę Widzewa Łódź, Patryka Stępińskiego. Właśnie pod wodzą wspomnianego Niedźwiedzia defensor stał się jedną z czołowych postaci drużyny z al. Piłsudzkiego, a nawet otrzymał opaskę kapitańską.

– Pierwszy sygnał zainteresowania z Chorzowa otrzymałem na początku roku. Porozumiałem się z Widzewem i dołączyłem do Ruchu, czyli wielkiego klubu. W „Sercu Łodzi” grałem przy komplecie kibiców, dlatego jestem oswojony z taką otoczką, co ułatwi mi zaaklimatyzowanie się przed meczami, jakie czekają nas na Stadionie Śląskim. Sytuacja w tabeli jest ciężka, ale przychodzę tu, by pomóc zrealizować cel – zapowiada Stępiński za pośrednictwem klubowej strony.

Ruch  tym razem pozyskał obrońcę, a co ważne dla nich samych – obrońcę doświadczonego. Stępiński w swojej seniorskiej karierze, oprócz Widzewa, występował także w barwach Warty Poznań i Wisły Płock. Na koncie ma 120 spotkań w Ekstraklasie. Rola Stępińskiego w Łodzi znacząco spadła po zwolnieniu Janusza Niedźwiedzia. Nowy trener Widzewa, Daniel Myśliwiec, o wiele rzadziej korzystał z usług 29-latka. W rundzie wiosennej wystąpił on łącznie w dziewięciu meczach.

Umowa, którą Stępiński parafował z Ruchem, obowiązuje do końca obecnych rozgrywek i zawiera opcję przedłużenia o dwa lata. Ruch nie zwalnia tempa na rynku transferowym. Czy podobnie ochoczo wypadną na wiosnę na boiskach PKO BP Ekstraklasy? O tym dowiemy się już niedługo.

Fot. PressFocus