Zawodnik największego rywala przenosi się na Cichą

Napisane przez Wojciech Czaputa, 19 stycznia 2024

Trwa ofensywna transferowa w wykonaniu Ruchu Chorzów. Zawodnik największego rywala przenosi się na Cichą. Kadrę „Niebieskich” zasiliły do tej pory cztery nowe twarze. Dziś klub ogłosił pozyskanie kolejnego zawodnika prosto po pobycie u odwiecznego rywala. Na Cichą przeniósł się pomocnik grający  dla zabrzańskiego Górnika.

Okienko transferowe, choć zimowe, jest niezwykle gorące w Chorzowie. Ruch za wszelką cenę będzie chciał pozostać w szeregach PKO BP Ekstraklasy. Taki stan rzeczy ma zapewnić nowy szkoleniowiec – Janusz Niedźwiedź, który na tym stanowisku zastąpił Jana Wosia. Przy Cichej pojawiły się także pierwsze wzmocnienia. Drużynę na zasadzie wypożyczeni zasilili już: Filip Wilak, Adam Vlkanova i Dante Stipica. Wczoraj klub poinformował natomiast o pozyskaniu w Mike’a Hurasa. Młodzieżowy reprezentant Polski przeniósł się do 14-krotnego mistrza Polski na zasadzie transferu definitywnego z VfB Stuttgart. Dziś przyszedł czas na Roberta Dadoka, który rozwiązał umowę z Górnikiem Zabrze.

Prosto z Zabrza do Chorzowa

Już jutro „Niebiescy” rozpoczną zgrupowanie w Turcji. Przygotowania do wyjazdu nie przeszkodziły jednak władzom klubu w pozyskaniu kolejnego zawodnika. Transfer zapewne rozpala środowiska kibicowskie, bowiem do Ruchu dołączył Robert Dadok, występujący do tej pory w barwach Górnika Zabrze. Tak więc zawodnik największego rywala przenosi się na Cichą.

Moja ambicja nie pozwoliła mi na to, by po zainteresowaniu Ruchu nie przyjść, nie pomóc. Bardzo podoba mi się ten projekt, najbliższa perspektywa i to, co możemy wspólnie zrobić. Każdy zawodnik w takiej sytuacji może sprawdzić, jak jest mocny. Chcę dołożyć swoją cegiełkę do utrzymania w Ekstraklasie – mówi Dadok na łamach oficjalnej strony klubu.

Pomocnik związał się z chorzowską ekipą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2024 r., Umowa zawiera opcję przedłużenia o kolejny sezon. Dadok grał przy Roosevelta od 2021 roku. Minioną jesienią wystąpił w 16 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy i trzech w ramach Pucharu Polski. Jak na ofensywnego pomocnika, nie może pochwalić się sporym dorobkiem liczbowym. Na koncie zapisał tylko jedną asystę i ani razu nie trafił do siatki. 27-latek będzie miał okazję do spotkania z dawnymi kolegami już marcu. W ramach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy na Stadionie Śląskim rozegrane zostaną Wielkie Derby Śląska. Przypomnijmy, że w ubiegłej rundzie lepszy okazał się Górnik wygrywając 1:0 po bramce Lukasa Podolskiego.

Fot. PressFocus