Salah z dłuższą przerwą niż zakładano
Salah z dłuższą przerwą niż zakładano. Puchar Narodów Afryki często jest prawdziwym przekleństwem dla wielu klubów, w szczególności tych największych, które drżą w obawie o zdrowie swoich gwiazd. Kolejny raz przekonali się o tym w czerwonej części Liverpoolu.
Rozgrywki na Czarnym Lądzie często przyprawiają kluby o prawdziwy ból głowy. Pierwszym powodem jest nieobecność afrykańskich graczy w trakcie sezonu ligowego, a drugim ryzyko odniesienia kontuzji. Taki stan rzeczy potrwa oczywiście w zależności od wyników osiąganych przez poszczególne reprezentacje. Te, które poradzą sobie najlepiej, zakończą rywalizację dopiero w drugim tygodniu lutego.
Salah z dłuższą przerwą niż zakładano. Czyli jaką?
Kibice z czerwonej części Liverpoolu z niepokojem przyjęli czwartkową informację o urazie swojej największego gwiazdy – Mohameda Salaha. Egipcjanin nabawił się kontuzji w meczu przeciwko Ghanie. Pierwsza diagnoza była optymistyczna i zakładała, że 31-latek opuści dwa kolejne spotkania. Egipska federacja ogłosiła, że Salah wróci do Anglii i odbędzie rehabilitację, tak aby pomóc swojej reprezentacji w meczach półfinałowych.
Dziś agent zawodnika – Ramy Abbas poinformował, że uraz jest poważniejszy niż pierwotnie zakładano. Skrzydłowego czeka rozbrat z piłką na kilkadziesiąt dni. Abbas powiedział:
Kontuzja jest poważniejsza, niż początkowo sądzono. Będzie pauzował przez 21-28 dni. Jego największą szansą na dalszą grę w PNA jest intensywna rehabilitacja w Anglii i dołączenie do drużyny, kiedy będzie zdrowy.
Egipt rozegra dziś swój kolejny mecz. Faraonowie zmierzą się z Wyspami Zielonego Przylądka, które mają szansę na sprawienie sensacji.
Fot. PressFocus