Real Madryt zabezpiecza się na przyszłość

Napisane przez Krzysztof Małek, 23 stycznia 2024
Real Madryt darmowe

Real Madryt zabezpiecza się na przyszłość. Kolejny ważny zawodnik przedłużył kontrakt z zespołem. Mowa o Ederze Militao, który, mimo kontuzji, parafował nową umowę z klubem. Mówiło się o tym od listopada, a teraz stało się faktem.

Real Madryt przedłużył umowę z Ederem Militao

Eder Militao w tym sezonie rozegrał… tylko jedno spotkanie. W trakcie meczu pierwszej kolejki LaLiga z Athletikiem Bilbao zerwał więzadła krzyżowe przednie w lewym kolanie. W związku z tym konieczne było przeprowadzenie zabiegu i długiej rehabilitacji, która trwa od sierpnia zeszłego roku.

Mimo to, Florentino Perez i jego współpracownicy pracowali nad nową umową dla brazylijskiego stopera. Militao jest na tyle istotny dla obecnego projektu Realu Madryt, że nie było w ogóle ważne to, ze piłkarz nie gra od dłuższego czasu. Dziś to się spełniło. Wczesnym popołudniem Real Madryt w swoich mediach społecznościowych poinformował opinię publiczną o tym, że parafowano nową umowę z Ederem Militao. Ma trwać do końca czerwca 2028 roku. Real Madryt zabezpiecza się na przyszłość.

W nowej umowie została zawarta również potężna klauzula odstępnego. Od dziś wynosi ona miliard euro. Ma to odstraszyć potencjalnych kupców, którzy by chętnie widzieli u siebie Brazylijczyka. Eder Militao jest kolejnym ważnym zawodnikiem „Królewskich”, z którym przedłużono umowę. W listopadzie nowe kontrakty podpisali Vinicius oraz Rodrygo (odpowiednio do 2027 oraz 2028 roku). Do brazylijskich gwiazdorów dołączył potem Eduardo Camavinga, który związał się z Realem nową umową do 2029 roku. .

Ceniony obrońca

Eder Militao do Realu Madryt trafił w 2019 roku z FC Porto. Kosztował klub 50 milionów euro. W barwach „Królewskich” rozegrał 143 spotkania. Na początku ta współpraca nie układała się najlepiej, jednak ostatnie dwie kampanie były rewelacyjne w wykonaniu stopera. Od początku swojej przygody z hiszpańskim gigantem, Militao wygrał m.in. dwa tytuły mistrza Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów w sezonie 2021/22.

Teraz, mimo poważnego urazu, jest nadzieja dla klubu i dla kibiców, że już wkrótce zobaczymy go na boisku. Obecnie trenuje indywidualnie. Spekuluje się, że 30-krotny reprezentant „Canarinhos” w marcu będzie już do dyspozycji Carlo Ancelottiego. Klub jest pod wrażeniem tempa rehabilitacji piłkarza. Możliwe, że pierwszym meczem po powrocie będą starcia ćwierćfinałowe w Lidze Mistrzów.