Roma z karą – powodem… Dybala

24.01.2024

Roma z karą – powodem Dybala. AS Roma przeżywa w tym sezonie wiele huśtawek nastrojów – począwszy od transferu Romelu Lukaku, a kończywszy na ostatnim zwolnieniu Jose Mourinho. Tym razem drużyna prowadzona od niedawna przez klubową legendę, Daniele De Rossiego – w trakcie sezonu udała się na… sparing. Z okazji 75-lecia klubu Al-Shabab oraz z powodu współpracy na linii Roma- Riyadh Season, drużyny te zmierzą się w środę na Półwyspie Arabskim. Umowa to umowa – trzeba ją respektować.

Dybala zostaje w Rzymie – pograją inni

Daniele De Rossi wygrał ostatnio w debiucie 2:1 z Hellasem i postanowił nie zabierać w podróż do Arabii Saudyjskiej kilku ważnych piłkarzy, ale też takich, którzy mają jakieś dolegliwości zdrowotne. Oznacza to, że poleciał do Rijadu jeden nominalny obrońca – Diego Llorente. Na pokładzie samolotu zabrakło m in. Renato Sanchesa, Chrisa Smallinga, Leonardo Spinazzoli czy Deana Huijsena. Poleciało za to kilku wyróżniających się piłkarzy z Primavery stołecznego klubu. Dlaczego jednak nie poleciał Paulo Dybala? Według „Roma Press”, właściciel Romy – Daniel Friedkin – postanowił wykorzystać okazję do tego, aby chronić zdrowie swojej największej gwiazdy. Z tego tytułu, amerykański przedsiębiorca miał zapłacić karę finansową.

Nie wiadomo jednak o jakiego rodzaju kwoty może chodzić. Saudyjczycy zapewne mieli apetyt na to, by zobaczyć „La Joyę” w akcji. Argentyńczyk wrócił już do zdrowia (przegapił hitowy mecz z Milanem), jednak nie zagra w jubileuszowym sparingu z uwagi na decyzję właściciela klubu.

Ostatni sponsorzy Romy

Riyadh Season jest partnerem Romy od jesieni 2023 roku – Roma w ciągu dwóch sezonów ma zarobić na tej współpracy wg mediów sumę 25 milionów euro. Wcześniej, „Giallorossi” zawiesili współpracę z Digitalbits, które nie płaciło – ten sam problem miał Inter (z tym samym sponsorem). To kolejna tego typu współpraca Romy z podmiotem bliskowschodnim. Nie tak dawno, Roma, jako sponsora na koszulce, miała Qatar Airways.

AS Roma w lidze włoskiej zajmuje ósme miejsce i traci dwa punkty do miejsca dającego Ligę Mistrzów. Al-Shabab w Saudi Pro League jest 11., ma raptem cztery punkty przewagi nad strefą spadkową (w lidze gra 18 drużyn).

Fot. PressFocus