Klopp o swojej przyszłości: „Tego możecie być pewni”

26.01.2024

Juergen Klopp odejdzie z Liverpoolu. Udzielił głośnego wywiadu, w którym powiedział, że czuje się wypalony i prosi o uszanowanie i zrozumienie jego decyzji. Jakie plany na najbliższy rok ma menedżer? Klopp prawdopodobnie zrobi sobie roczną przerwę: „Tego możecie być pewni”

Na dzisiejszej konferencji Niemiec niejednokrotnie dawał do zrozumienia, że jest zmęczony ciągłą pracą. Wszyscy wiemy, jak wypalający bywa zawód trenera, który jest praktycznie pracą 24 godziny na dobę/7 dni w tygodniu. W przypadku Kloppa ta podróż trwa nieprzerwanie od 2001, kiedy obejmował Mainz. Nic dziwnego, że mówi o odpoczynku: 

Jeśli zapytacie mnie, czy kiedykolwiek będę jeszcze pracował jako trener, powiedziałbym, że nie. Ale nie wiem, jakie to będzie uczucie, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji. – Czy kiedykolwiek będę jeszcze pracował? Znam siebie, nie umiem tak po prostu siedzieć. Znajdę coś innego. Ale nie będę zarządzał żadnym klubem ani reprezentacją co najmniej przez rok. Nie mogę tego zrobić i nie chcę, to po prostu nie jest możliwe – zakończył.

Nie zobaczymy już Kloppa w Premier League?

W Liverpoolu spędził dziewięć lat. Kiedy tam przechodził, to… reprezentacja Adama Nawałki świętowała awans na Euro 2016, a Max Verstappen kończył debiutancki sezon w Formule 1. W piłce nożnej to cała epoka, albo i dwie. Nic dziwnego, że mocno przywiązał się do „The Reds”: 

To, co wiem na sto procent, to to, że nigdy, przenigdy nie będę zarządzał innym klubem w Anglii niż Liverpool. Na sto procent. To nie jest możliwe. Moja miłość do tego klubu i mój szacunek do ludzi są zbyt duże. Nie mogę o tym myśleć nawet przez sekundę. To część mojego życia, jesteśmy częścią rodziny, czujemy się tu jak w domu – dodał.

Za jego kadencji klub zdobył osiem pucharów, w tym dwa najważniejsze – Ligę Mistrzów (2018/19) oraz mistrzostwo Anglii (2019/20). Jest jedynym trenerem w historii klubu, który wygrał dla niego sześć różnych trofeów. Jedno jest pewne. Wszystkim fanom Premier League będzie brakować „gegenpressingu” czy heavy metalu, który prezentowała jego ekipa na boisku – futbolu w bardzo intensywnym stylu.

Fot. screen via Liverpool FC