Piotr Zieliński po testach medycznych w Interze

12.02.2024

Piotr Zieliński po testach medycznych w Interze. Najnowsze doniesienia w sprawie Polaka przekazał Pasquale Guarro, jedno z najlepszych źródeł informacji co do „Nerrazzurich”. 

Polski pomocnik jest coraz bliżej dołączenia do finalisty Ligi Mistrzów. Przed piłkarzem z Ząbkowic Śląskich pozostało jedynie podpisanie umowy z nowym pracodawcą. To kolejne dobre wiadomości dla kibiców Interu po tym, jak parę godzin wcześniej podano informację o zbliżających się testach medycznych Mehdiego Taremiego z FC Porto, który także latem przybędzie jako wolny agent. Zieliński i Taremi to kolejne skalpy z wolnego transferu dyrektorów Beppe Marotty i Piero Ausilio.

Piotr Zieliński po testach medycznych

29-letni reprezentant Polski (86A- 10 bramek) jest w trakcie sezonu, który dla SSC Napoli już na tym etapie wydaje się do zapomnienia. Po wczorajszej porażce z Milanem w ramach 24. kolejki, aktualny wciąż mistrz Włoch ma już osiem porażek na koncie i 25 punktów straty do lidera – przyszłego pracodawcy Polaka – Interu Mediolan. W Coppa Italia jego drużyna także jest już poza grą – wszystko przez wstydliwe odpadnięcie z Frosinone (0:4). Na szczęście dla Napoli jest jeszcze Europa – w 1/8 finału Ligi Mistrzów „Partenopei” zagrają z FC Barceloną. Zieliński jednak w tym sezonie jest cieniem samego siebie.

Co czeka Zielińskiego w Mediolanie?

Piotra w Mediolanie czeka trudne zadanie. Pomoc Interu to zdecydowanie najmocniejsza formacja. Składa się ona z Nicolo Barelli, Henricha Mchitarjana, Hakana Calhanoglu, Davide Frattesiego i Kristjana Asllaniego. Stefano Sensi odchodzi po sezonie z klubu i będzie wolnym agentem, prawdopodobnie to samo czeka Davy’ego Klaassena.

Głębia tej formacji jest imponująca – można by rzec, to jedna z najlepszych personalnie linii pomocy w Europie. Mchitarjan wydaje się nie do zajechania, mimo 35 lat na karku. Barella? Co tu dużo mówić, pomocnik kompletny i jeden z liderów zespołu. Frattesi – znakomity ciąg na bramkę, piłkarz ze sporym potencjałem. Asllani to obiecujący i użyteczny Albańczyk, który ma szansę w czerwcu podbić swoją cenę na Euro w Niemczech.

Inter Simone Inzaghiego gra systemem 3-5-2. W klubie ze stolicy Lombardii w ten sposób gra się już od czasów Antonio Conte. To drużyna znakomita z kontry, ale też znakomicie przygotowana fizycznie. Piotr Zieliński po porannych testach medycznych może być też już o to raczej spokojny, choć to będzie kluczem dla Polaka, by odnaleźć się w grze mediolańczyków. O jakość techniczną możemy być spokojni.

O karierze Zielińskiego słów kilka

Dla Zielińskiego będzie to czwarty włoski klub w karierze. Będzie on w nowym sezonie pierwszym Polakiem w historii, który rozegra oficjalne spotkanie dla klubu 19-krotnego mistrza Włoch i trzykrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów. W ostatnich miesiącach, maksimum możliwym dla młodych Polaków – Tommaso Guercio oraz Jana Żuberka, były letnie sparingi w kadrze pierwszego zespołu, czy nawet znalezienie się w kadrze meczowej na mecz ligowy (to w przypadku tego pierwszego, z Cagliari w tym sezonie).

Od 2016 roku Zieliński jest piłkarzem SSC Napoli – rozegrał w nim 356 spotkań i strzelił 50 goli. Zdobył przede wszystkim mistrzostwo Włoch w 2023 roku, a także Coppa Italia w 2020. Wcześniej grał także w Udinese oraz w Empoli, do którego był wypożyczony na dwa sezony z klubu ze Stadio Friuli. W klubie grającym w czarno-białych barwach rozegrał jedynie 19 spotkań – w tej dobrze kojarzącej się z kolei polskim kibicom drużynie z Toskanii – nabił 66 meczów i strzelił do siatki rywala pięciokrotnie. To tam zapracował na transfer.

Spekuluje się, że reprezentant Polski będzie zarabiał w nowym klubie 4.5 miliona euro za sezon i podpisze umowę na dwa lata (z opcją na trzeci).

Fot. PressFocus