Carlo Ancelotti – trener przed duże „T”

Carlo Ancelotti to postać, którą zna każdy fan futbolu. Włoch przez wielu jest uważany za jednego z najlepszych szkoleniowców w historii. Od dwóch lat odpowiada za wyniki Realu Madryt, z którym zdobywa największe laury. 

➡️ Obstaw pierwszy kupon za 30 zł na dowolne zdarzenie z meczu Lipsk vs Real i jeśli kamera pokaże Ancelottiego żującego gumę, to zgarniesz dodatkowo 300 złotych we freebecie! Kliknij tutaj, aby zobaczyć szczegóły promocji. ⬅️

Carlo Ancelotti – dojście do perfekcji

Włoch, zanim został światowej sławy trenerem, to przez kilka lat zyskiwał w oczach opinii publicznej, będąc piłkarzem. Przez całą karierę reprezentował włoskie kluby: Parmę, AS Romę i Milan. Trzykrotnie wygrał mistrzostwo Włoch. Udało mu się także dwa razy zwyciężyć w Lidze Mistrzów z Milanem. Z reprezentacją Włoch w 1990 roku zdobył brązowy medal na mundialu. To były podwaliny do tego, co się miało wydarzyć w przyszłości, bo i tak został słynniejszym trenerem niż piłkarzem.

Dojście do sukcesu zajęło 64-latkowi sporo czasu. Wszystko zaczęło się od pełnienia roli asystenta selekcjonera reprezentacji Włoch. Pierwszym jego miejscem pracy, jako samodzielny szkoleniowiec, była Reggiana, która grała wtedy w Serie B. Dopiero jednak praca w Milanie przyniosła Ancelottiemu chwałę. Z „Rossonerimi” wygrał wszystko, co było możliwe na włoskim podwórku. Doszły do tego również dwie Ligi Mistrzów. Następnie przydarzył się czas w Chelsea oraz PSG. Dopiero w 2013 roku, kiedy podpisał kontrakt z Realem Madryt, to wydaje się, że rozpoczął się jego najlepszy czas w życiu.

Pierwsza kadencja w Realu

Pierwsza kadencja Carlo Ancelottiego w Realu rozpoczęła się od wygranej w Pucharze Króla w 2014 roku. Miesiąc po tym przyszedł triumf w Lidze Mistrzów. „Królewscy” pokonali wtedy w dramatycznych okolicznościach Atletico Madryt. Dla Realu był to pierwszy triumf w Champions League od 2000 roku. W tym samym roku popularny Carletto wygrał jeszcze Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata. Ku zaskoczeniu wszystkich, latem 2015 roku został zwolniony. W swojej biografii zdradził, że relacje z prezesem Florentino Perezem się zepsuły. Padały zarzuty, że Perez wierzył bardziej w statystyki niż w pracę, jaką wykonywano.

Kroplą, która przelała czarę goryczy, była sytuacja Garetha Bale’a. Walijczyk nie był zadowolony z pozycji, na jakiej wystawia go Ancelotti, o czym agent piłkarza poinformował prezesa.

Dostałem informację, że Florentino chce się ze mną widzieć po sesji treningowej, co się z reguły nie zdarzało. Usłyszałem, że Bale nie jest zadowolony, chciał grać za napastnikiem, nie na skrzydle, a ja powinienem dostosować ustawienie do jego potrzeb. Powiedziałem, że nie mogę zmienić formacji w trakcie sezonu. Tu chodzi o cały zespół, a nie jednego zawodnika.

Pisze Włoch i dodaje: – Od tego momentu moje relacje z prezesem nie były już takie jak na początku. Pierwsza kadencja Carletto w Realu była tylko „preludium do opery”. Dopiero od 2021 roku wydaje się, że nastał czas idealny dla klubu, jak i samego szkoleniowca.

Carlo Ancelotti powrócił

Wielkie zaskoczenie nastąpiło w 2021 roku, gdy Carlo Ancelotti powrócił do Realu. Tym bardziej, jeśli przypomnimy sobie kontekst, w jakim rozstawał się z klubem w 2015 roku. Przedtem prowadził bez większych sukcesów Everton i Napoli. Praca w Anglii była takim „błędem w Matriksie” w jego CV. Dopiero teraz wydaje się, że Real i Carlo Ancelotti doszli do perfekcji. Wraz z Włochem do klubu wrócił również specjalista ds. przygotowania fizycznego Antonio Pintus, który wcześniej już pracował na Santiago Bernabeu. Fachowiec jest uznawany za cichego bohatera trzech sezonów, w których „Królewscy” kolejno sięgali po Ligę Mistrzów.

Włoch przejmował klub po nieciekawym w okresie. Klub zajął w sezonie 2020/21 drugie miejsce w lidze. W Pucharze Króla skompromitował się w 1/16 finału z CD Alcoyano, natomiast w Lidze Mistrzów w półfinale lepszymi okazali się zawodnicy Chelsea. Ancelotti miał uzdrowić zespół.

Chyba mu się to udało. Na razie wywalczył Puchar Króla, dwa Superpuchary Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata. Do historii przeszło również mistrzostwo Hiszpanii za sezon 2021/22. Carlo Ancelotti zdobał w każdej z TOP5 lig na świecie mistrzostwo krajowe! Żaden inny szkoleniowiec nigdy tego nie dokonał.

Styl pracy

Legenda Carlo Ancelottiego opiera się na dwóch aspektach. Po pierwsze, przemawiają za nim zdobyte puchary, które są potwierdzeniem pracy. Po drugie, jest to charakter i sposób bycia. Włoch wydaje się być jest nieczuły emocjonalnie. Zwykle nie okazuje emocji przy linii bocznej. Najczęściej jednak stan emocjonalny Carlo oddaje… żucie gumy w trakcie spotkań. Twierdzi, że to go po prostu uspokaja.

Styl menedżerski Carlo Ancelottiego jest w pewnym sensie wyjątkowy, ponieważ stoi on w opozycji do tego, co np. prezentują bardzo ekspresyjni Pep Guardiola, Antonio Conte czy Jose Mourinho. Oni też zawsze chcieli, by ich drużyny pracowały według określonego systemu i aby piłkarze przestrzegali ich zasad. Ancelotti wielokrotnie kazał swoim zawodnikom samodzielnie rozwiązywać problemy na boisku. Dobrym tego przykładem było to, gdy podczas dogrywki w meczu z Manchesterem City, pytał… zmienników Marcelo i Toniego Kroosa, kogo powinien wprowadzić, a kogo zdjąć.

Wzmocnienie pozycji zawodników oznacza, że czują się oni obdarzeni zaufaniem. Ancelotti rozumie, że duża część sztuki zarządzania piłkarzami ma podłoże psychologiczne. Ogólnie rzecz biorąc, szkoleniowiec jest spokojny, zrelaksowany i dobroduszny. Często się mówi, że jest dla piłkarzy, jak ojciec.

Sekretny przywódca

Błędem byłoby jednak twierdzić, że takie wyluzowane podejście jest idealne. Ancelotti działa po cichu, nie lubi rozgłosu, ale mimo to dokonuje wielkich zmian. Gdy wrócił, to Real był w rozsypce. Włoch wprowadził do drużyny dużo młodzieży – Vinícius Júnior, Fede Valverde, Rodrygo i Éder Militão. Dziś to oni stanowią o sile drużyny. Po finale Ligi Mistrzów z 28 maja 2022 roku widzimy, jak doskonale sprawdziło się jego podejście. Nie szukał na siłę gwiazd. Po prostu kombinował, jak najlepiej wykorzystać potencjał ludzki, który otrzymał, i z którym przyszło mu pracować.

W tym sezonie wiele osób nie może uwierzyć w to, jak Włoch zarządza zasobami. Real jest przetrzebiony kontuzjami, a mimo to trener potrafi w sobie znany sposób załatać dziury i jeszcze wygrywać! Dani Carvajal grający na stoperze? Żaden problem. Tchouameni będący filarem defensywy? To wszystko ostatnio daje Realowi dobre wyniki. Chociażby ogranie w Superpucharze Hiszpanii Barcelony, czy też w ostatniej kolejce ligowej pokonanie Girony aż 4:0.  

Ten sezon może być kolejnym wyjątkowym w karierze Włocha. Coraz częściej mówi się o tym co będzie dalej. Od dłuższego czasu spekuluje się, że Carlo Ancelotti spróbuje swoich sił będąc selekcjonerem. Najgłośniej mówiło się o reprezentacji Brazylii. Miałoby się to zdarzyć po sezonie 2025/26. Wtedy kończy się jego umowa z klubem. To już i tak było zaskakujące, że przedłużył obecną umowę, bo miał odejść wcześniej, ale jego wyniki było po prostu za dobre.