Son zabrał głos na temat bójki z kolegą z reprezentacji

21.02.2024

Korea Północna przegrała w półfinale Pucharu Azji z Jordanią 0:2. Dzień przed spotkaniem, dokładnie na kolacji, doszło do awantury w szeregach Koreańczyków. To właśnie w jej wyniku Son Heung-min uszkodził palec. Teraz kapitan reprezentacji swojego kraju, wraz z Lee Kang-inem przerwali milczenie i zabrali głos na temat awantury.

Bójka podczas kolacji

Podczas kolacji przed półfinałowym starciem z Jordanią doszło do sprzeczki między piłkarzami Korei Południowej. Młodsi zawodnicy szybciej zjedli kolację, by zagrać w tenisa stołowego. Ponoć to nie była „pierwszyzna” w ich wykonaniu, ale miarka się już przebrała, tym bardziej na takim dalekim etapie w turnieju. Takie zachowanie nie spodobało się kapitanowi reprezentacji, który zwrócił im uwagę, by dokończyli posiłek, posiedzieli i integrowali się z resztą kolegów.

Lee Kang-in z PSG nie przyjął najlepiej uwagi Sona, a to doprowadziło do przepychanki. Zawodnik Tottenhamu zwichnął palec, co było widoczne później na zdjęciach meczowych, gdy grał z opatrunkiem. Koreańczycy przegrali półfinałowy mecz Pucharu Azji z Jordanią 0:2 i ogólnie zaprezentowali się bardzo słabo. Po turnieju ze stanowiska selekcjonera zwolniony został Jurgen Klinsmann.

Atmosfera w reprezentacji została oczyszczona

Obydwaj gracze postanowili zakopać topór wojenny. Lee Kang-in udał się do Londynu i spotkał się Sonem w jednym z hoteli, by oczyścić atmosferę. Piłkarze za pomocą swoich mediów społecznościowych opublikowali też posty, w których przeprosili się nawzajem po zaistniałym incydencie.

Lee Kang-in wyraził skruchę wobec kapitana reprezentacji oraz swojego narodu.

Tego dnia zrobiłem przy kolacji coś, czego nigdy nie powinienem był robić. Bardzo tego żałuję. Obiecałem, że będę zachowywał się bardziej przyzwoicie i uprzejmie w kontaktach z moimi starszymi i kolegami. Chciałbym im jeszcze raz podziękować za przyjęcie i przyjęcie moich przeprosin. W głębi duszy wiedziałem, jak ważny był ten turniej dla Sona.

Myślę, że właśnie od tego zaczęły się wszystkie problemy. Mimo otrzymania nadmiernych oczekiwań i wsparcia, jeszcze raz przepraszam, że zawiodłem fanów piłki nożnej. Powinienem świecić przykłądem, jako reprezentant Korei.

Son Heung-min okazał się wyrozumiały i przyjął przeprosiny młodszego kolegi.

Aby zapobiec ponownemu tak niewłaściwemu zachowaniu Kang-ina, wszyscy nasi gracze, jako seniorzy reprezentacji narodowej, otoczą go szczególną opieką, by mógł wyrosnąć na lepszego człowieka i zawodnika. Kiedy byłem młodszy, też popełniłem sporo błędów. I myślę, że jestem tu, gdzie jestem w swojej karierze też dzięki radom i wskazówkom uznanych weteranów.

Fot. PressFocus