Puchar Polski: półfinały rozlosowane
Puchar Polski: półfinały rozlosowane. Na kanale Łączy Nas Piłka rozlosowano pary 1/2 finału Fortuna Pucharu Polski 2023/2024.
Puchar Polski: półfinały rozlosowane
Starcie dwóch najmocniejszych drużyn spośród obecnych w czwórce, to coś czego będziemy przedwcześnie świadkiem. Lider PKO BP Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok, podejmie Pogoń Szczecin. To może być szansa na udany rewanż dla „Portowców” za finał PP w 2010 roku. W drugiej parze pierwszoligowa Wisła Kraków zmierzy się z Piastem Gliwice.
- Pogoń Szczecin vs Jagiellonia Białystok
- Wisła Kraków vs Piast Gliwice
Losowanie to oznacza, że jeden z faworytów do wygrania trofeum odpadnie w półfinale. Jednym z finalistów zostanie zatem drużyna będąca obecnie trzy punkty nad strefą spadkową Ekstraklasy lub legendarny klub, ale w tej chwili pierwszoligowy. Mecze półfinałowe odbędą się 3 kwietnia. Mecz finałowy – na Stadionie Narodowym – 2 maja.
✅ WSZYSTKO JUŻ WIEMY!
Pary półfinałowe 70. edycji Fortuna Pucharu Polski ⤵️#FortunaPucharPolski 🏆 pic.twitter.com/8q6DjfLhD5— Fortuna Puchar Polski (@PZPNPuchar) March 1, 2024
Dla Pogoni Szczecin to szansa na wygranie pierwszego trofeum w swojej historii. Do tej pory „Portowcy” dwukrotnie sięgali po srebrne medale mistrzostw Polski, a trzykrotnie brązowe. W Pucharze Polski trzy razy dotarli do finału, za każdym razem nie wygrali tego decydującego meczu – ostatni raz w 2010 roku.
Piast Gliwice nigdy nie wygrał Pucharu Polski. Ma na swoim koncie mistrzostwo kraju w roku 2019 i jest to jedyne trofeum drużyny grającej przy ulicy Okrzei. Ekipa ta jest też dwukrotnym finalistą Pucharu Polski, ostatni raz dokonałą tego w 1983 roku.
Jagiellonia z kolei czeka na Puchar Polski od 2010 roku, gdzie w finale, właśnie z Pogonią, jedynego gola strzelił Andrius Skerla. Wisła Kraków czeka na trofeum od 13 lat. W swojej gablocie, „Biała Gwiazda” ma cztery Puchary Polski, ale ostatni zdobyła w 2003 roku.
Pod tym kątem, jest to wspaniała edycja Pucharu Polski, którego jest to jubileuszowa, 70. edycja. Drużyny z Ekstraklasy, które pozostały na placu boju, mają łącznie JEDEN Puchar Polski w swoich gablotach.
Fot. Łączy Nas Piłka/ YT
