Vinicius znów padł ofiarą rasizmu. La Liga wszczęła śledztwo
Vinicius Junior był największym bohaterem Realu Madryt w wyjazdowym meczu z Valencią. Dublet Brazylijczyka uchronił „Królewskich” od drugiej w tym sezonie ligowej porażki i zapewnił remis 2:2. Niestety, wychowanek Flamengo po raz kolejny spotkał się z nieprzychylnymi komentarzami ze strony osób zgromadzonych na Estadio Mestalla. Jedna z kibicek uchwyciła nawet moment, w którym Vinicius nazywany jest przez dziecko „małpą”.
Vinicius bohaterem
W 27. kolejce La Liga Real Madryt mierzył się na wyjeździe z Valencią. Choć podopieczni Carlo Ancelottiego już po pół godziny przegrywali 0:2, sprawy w swoje wziął Vinicius. Brazylijczyk ustrzelił drugi w tym sezonie La Liga dublet i uchronił swój zespół od pierwszej ligowej porażki od połowy września. Lubi strzelać Valencii, bo strzelił jej już osiem goli w dziesięciu meczach. To jego ulubiony rywal, biorąc pod uwagę statystyki.
„Królewscy” byli nawet o krok od sięgnięcia po komplet punktów, jednak bramka zdobyta w doliczonym czasie przez Jude’a Bellinghama w kuriozalnych okolicznościach nie została uznana. Sędzia Jesus Gil Manzano zagwizdał bowiem po raz ostatni w momencie dośrodkowania piłki na pole karne przez Brahima Diaza.
CO TAM SIĘ STAŁO?! 🤯🤯🤯
Kontrowersja na koniec meczu na Mestalla❗ Sędzia skończył mecz w momencie, gdy piłka leciała już do Bellinghama, który trafił później do siatki 👀
Wasza opinia ❓ pic.twitter.com/nGxeLbxteP
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 2, 2024
Wrogie nastawienie kibiców Valencii
Już sama ta sytuacja wywołała gigantyczną burze, jednak okazuje się, że to nie jedyny skandal, jaki tamtego wieczora miał miejsce na Mestalla. Vinicius znów był niemiłosiernie wyzywany przez fanów „Nietoperzy”. Znów’, bowiem poprzedni mecz pomiędzy Valencią a Realem Madryt (1:0) rozgrywany na Mestalla przebiegał pod znakiem rasistowskich wyzwisk w kierunku Brazylijczyka. Napięta atmosfera zakończyła się wówczas szarpaniną w końcówce, w wyniku której Vinicius obejrzał czerwoną kartkę. Nie został jednak zawieszony, bowiem La Liga anulowała tę kartkę i w zamian wszczęła śledztwo, w którym badano, do jakich zachowań dochodziło na trybunach Mestalla.
Również i tegoroczne spotkanie Valencii z Realem Madryt zakończyło się wszczęciem śledztwa przez La Ligę. Jedna z kibicek nagrała bowiem moment, w którym dziecko krzyczy w kierunku Viniciusa: „małpa”. Wideo kończy się zaatakowaniem jego autorki przez matkę dziecka, którego czyn został uchwycony. „ESPN Brazil” dotarło do autorki nagrania, Anny Anjos. Kobieta w rozmowie ze stacją mówiła, że już wcześniej obserwowała liczne obelgi na tle rasistowskim w stronę Brazylijczyka.
ESPN had access to a video in which a child calls Vinicius Júnior a "m*nkey". The adults try to prevent the recording, made by a Brazilian woman in the Mestalla stands.
Anna Anjos, author of the video, reported that she saw several racial insults against Vini.
(@gustavohofman) pic.twitter.com/div2Wl0PqC
— LBW (@losblancoswrld) March 3, 2024
W maju 2023 roku do mediów społecznościowych również trafiły nagrania, na których Vinicius wyzywany jest przez niektórych kibiców zgromadzonych na Mestalla od „małpy”. Wówczas Valencia zidentyfikowała te osoby i nałożyła na nie zakaz stadionowy. Sprawa trafiła jednak na wokandę, a Brazylijczyk w październiku zeznawał przed sądem.
Valencia fans chanting “Mono” (monkey) towards Vinicius. This is La Liga https://t.co/prgxtPo7yS
— S (@rmaftbl) May 21, 2023
fot. Twitter