Pierwsza w Realu i od razu absurdalna. Casemiro obejrzał czerwoną kartkę!
Wielu zawodników Realu w ostatnim czasie musi przyzwyczaić się do regularnej krytyki. Negatywne słowa w swoim kierunku otrzymuje również Casemiro. Brazylijczyk z pewnością nie notuje występów podobnych do zeszłego sezonu. Żeby tego było mało, 27-latek otrzymał swoją pierwszą czerwoną kartkę w barwach „Królewskich”. Powód zawieszenia wydaje się dość błahy.
Przed meczem z Valladolid, sytuacja kadrowa madryckiego zespołu była tragiczna. W spotkaniu 27. kolejki LaLiga nie mogli zagrać tacy zawodnicy jak Bale, Carvajal, Diaz, Llorente, Lucas, Ramos oraz Vinicius. Sytuację Realu ratował fakt, iż rywalem ekipy Solariego był beniaminek ligi.
Niedzielna rywalizacja nie zaczęła się dla „Królewskich” najlepiej. W 29. minucie meczu, bramkę na 1-0 dla Valladolid strzelił Tuhami. Gospodarze mogli prowadzić w tym spotkaniu wyżej, jednakże rzutu karnego kilka minut wcześniej nie wykorzystał Alcaraz.
Real zdołał opanować nieciekawą sytuację. Gola na 1-1 już w 34. minucie strzelił Varane. Dzięki dwóm trafieniom Benzemy, „Królewscy” po 59. minucie prowadzili 3-1. Tym bardziej zaskakuje fakt, z jakiego powodu Casemiro wyleciał z boiska. Brazylijski pomocnik otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za… opóźnianie gry. 27-latek nie pozwolił ekipie gospodarzy szybko rozpocząć akcji po przewinieniu.
Dla Casemiro była to pierwsza czerwona kartka w barwach madryckiego zespołu. Ostatnią czerwoną kartkę pomocnik zobaczył w 2012 roku, kiedy jeszcze występował w Sao Paulo.
