Mbappe ma problem… z kebabem

14.03.2024

Kylian Mbappé bardzo dba o swój wizerunek, co udowodnił krótko przed mundialem w Katarze, odmawiając bycia częścią spotów reklamowych z wieloma podmiotami. Tym razem, pozywa… właściciela kebaba za użycie jego nazwiska w opisie jednej z jego kanapek. Mohamed Henni to influencer mieszkający w Marsylii i dobrze znany człowiek w piłkarskim świecie we Francji. Niedawno otworzył kebabownię.

Mbappe dba o swój wizerunek

Krótko przed mundialem w Katarze „ze względów moralnych” Mbappe nie chciał swoim wizerunkiem podpisywać się pod reklamami kilku marek, w tym: Coca Coli, KFC, Betclic, czy Uber  Eats. Nie kolidowały one jednak z żadnym z partnerów biznesowych gwiazdy PSG i kadry Francji. Opis jednego z dań w kebabowni Henniego brzmi jednak… dość specyficznie: „z okrągłego wypiekanego chleba, okrągłego jak czaszka Mbappe”.

Klub Kebab określony jest mianem „pain rond”, co po francusku dosłownie oznacza okrągły chleb. Trzeba przyznać, że Hanni znalazł ciekawy sposób na reklamę. Nie można wykluczyć tutaj drobnej kibicowskiej wojenki – Marsylia oraz PSG to przeciwne bieguny kibicowskiej barykady. Mbappe to jednak nie jedyna gwiazd piłki, która ostatnio „ma związki” z gastronomią. W kebabach „robi” przecież Lukas Podolski, który jest prawdziwym królem tego biznesu. Ma kilka lokali w Niemczech, a w Polsce otworzył punkt w Zabrzu na Placu Wolności.

Nie tak dawno w Rzeszowie istniał lokal o nazwie… „Mo Salah Kebab”. Rzeszowski oddział „Gazety Wyborczej” pisał swego czasu o tym miejscu. Właściciel lokalu Moataz Rashwan pochodził z wioski niedaleko tej piłkarza Liverpoolu. Dodał też, że zna jego rodzinę, choć samego piłkarza osobiście już nie poznał. Shobrato Rashwana od Najrii Salaha dzieli pięć kilometrów.

Fot. PressFocus