Reading znalazło kupca centrum treningowego. Na nabywcę wylał się hejt

16.03.2024

Przed kilkoma dniami informowaliśmy o desperackim poszukiwaniu funduszy przez Reading. Sytuacja finansowa klubu jest tak dramatyczna, że zdecydowano się na sprzedanie centrum treningowego. Reading szybko znalazło nowego nabywcę, którym okazało się Wycombe Wanderers. Na dyrektora sportowego ”The Blues” wylał się ogromny hejt, o czym poinformował w mediach społecznościowych.

Upadek kwestią czasu?

W 2017 roku Reading było o krok od powrotu do Premier League po czterech latach. ”The Royals” dotarli do finału play-offów, jednak na Wembley ulegli Huddersfield po serii rzutów karnych. Wtedy klubem zainteresowali się chińscy inwestorzy – Dai Yongee oraz Dai Xiu Li. Plany były ambitne, lecz rzeczywistość okazała się brutalna. W ciągu pięciu kolejnych sezonów Reading tylko raz zakończyło rozgrywki Championship w górnej części tabeli, a trzykrotnie znalazło się tuż nad kreską. Kłopoty finansowe skutkowały jednak ukaraniem klubu sześcioma ujemnymi punktami w sezonie 2022/23, co finalnie przełożyło się na powrót do trzeciej ligi po 19 latach.

Jak oszacowały brytyjskie media, chińscy inwestorzy włożyli w Reading aż 200 milionów euro, jednak większość inwestycji okazała się mocno nietrafiona. Klub znacznie przepłacał za przebrzmiałe nazwiska, jak np. Andy Carroll. Przed startem tego sezonu League One Reading zostało oskarżone o nieregulowanie podatków oraz zaległości względem piłkarzy. Urząd Finansowy Wielkiej Brytanii złożył nawet wniosek o likwidację klubu. W tym sezonie Reading kilkukrotnie było karane przez EFL, co finalnie przełożyło się m.in. na odjęcie sześciu punktów.

Centrum treningowe na sprzedaż

W trakcie sezonu 2019/20 w miejsce Hogwood Park budowano nowoczesne centrum treningowe na terenach Bearwood Golf Club. Obiekt nie posłużył jednak piłkarzom zbyt długo, bowiem w marcu 2024 roku właściciel ogłosił plan jego sprzedaży. Decyzja ta była podjęta przymusem zapewnienia klubowi stabilnej przyszłości finansowej w najbliższym czasie. Yongee wydał oświadczenie, w którym informował, że centrum treningowe zostało wycenione 50 milionów funtów, co ma ”zapewnić odpowiednie fundusze do czasu znalezienia nowego właściciela”. Do Reading zgłosiło się również występujące w League One Wycombe Wanderers. Klub z High Wycombe oddalony jest od Reading o 25 kilometrów.

Odkąd Wycombe w 1993 roku po raz pierwszy awansowało na szczebel centralny, przez sześć sezonów mierzyło z Reading w jednej lidze. Mecze drużyn z nieopodal położonych od siebie miast sprawiły, że między kibicami narodziła się rywalizacja. Fani ”The Royals” uznali więc ofertę Wycombe jako ujmę na honorze, co postanowili przekuć w wyrazy nienawiści do dyrektora sportowego tego klubu Pete’a Couhiga.

Kiedy informacja o chęci kupna centrum treningowego przez Wycombe dostała się do przestrzeni publicznej, Couhig zaczął otrzymywać nieprzyjemne wiadomości. Jedną z nich o treści: Świętujemy, podczas gdy Ty jesteś w grobie postanowił on podzielić się w mediach społecznościowych. Odpowiedź do tego wpisu brzmiała zaś: Nie jestem zwolennikiem używania broni wśród ludzi, ale czasem można zrobić wyjątek.

Couhig odpowiedział na ten wpis: Pobudka w Luizjanie może być ciekawa. Autor obraźliwego tweeta zdążył go skasować, co mogło oznaczać, że został on namierzony i wystraszył się odpowiedzialności za swoje słowa. Dyrektor sportowy Wycombe podał także dalej inny obraźliwy wpis, w którym kibic Reading pisze: Mam nadzieję, że kiedy nadejdzie czas czeka Cię długa i bolesna śmierć.

Na osiem kolejek przed końcem sezonu zasadniczego Wycombe oraz Reading dzielą w tabeli cztery pozycje. Oba zespoły muszą bić się o utrzymanie. Przewaga zajmującego 14. miejsce Wycombe nad strefą spadkową wynosi 13 punktów, w przypadku Reading jest to zaś zaledwie pięć oczek zapasu.

fot. YouTube