Uwolnił Daniego Alvesa za 1 mln euro. Wyszło na jaw kto

26.03.2024

Brazylijska legenda piłki nożnej Dani Alves od ponad roku przebywała w więzieniu za gwałt, do którego doszło w 2022 roku w jednym z nocnych klubów. W ostatnim czasie Alves usłyszał wyrok 4,5 roku więzienia, jednak w poniedziałek wyszedł za kaucją z zakładu karnego. 

Potrzebna milionowa kaucja

W wyroku, który były już piłkarz usłyszał miesiąc temu, oprócz kary 4,5 roku więzienia widniał również przepis o ewentualnym wcześniejszym opuszczeniu aresztu. Brazylijski obrońca mógł wyjść za kaucją, której kwota została określona na równy milion euro. Był jednak pewien haczyk, ponieważ „wykupić się” nie mógł sam skazany. Przez całą sytuację trapią go problemy finansowe, więc zmuszony został do szukania chętnego, który de facto uratuje mu życie. Cztery i pół roku spędzone za kratkami liczy się z nieprawdopodobnymi stratami – praktycznie na każdym życiowym polu.

Wiadomo kto uwolnił Daniego Alvesa – klan Neymarów zrezygnował

Podczas odsiadki najgłośniej było zdecydowanie o plotce, gdzie uśmiercono piłkarza. Równie medialnym tematem było wsparcie, którego Alvesowi udzielili Neymar senior wraz z synem, piłkarzem Al-Hilal. Panowie podtrzymywali na duchu byłego zawodnika FC Barcelony, Juventusu czy PSG.

Ostatecznie jednak, po ogłoszeniu oficjalnego wyroku dla Alvesa przez brazylijski sąd, rodzina Neymara postanowiła nie angażować się w całą sprawę i nie uwalniać skazanego. Z jednej strony nie ma się co dziwić brazylijskiemu gwiazdorowi. Neymar jest w końcu globalną marką, a przyczynienie się do uwolnienia człowieka skazanego na gwałt byłoby dla wielu nie do pomyślenia i ogromną plamą wizerunkową.

Alves uratowany

W miniony poniedziałek w godzinach porannych Alves z podniesioną głową opuścił więzienie, a wszystko ze względu oczywiście na wpłaconą kaucję. Jak informuje katarski dziennikarz Mabkhout Almarri specjalizujący się w tematyce zespołu „Dumy Katalonii” – za uwolnienie Daniego Alvesa odpowiedzialny jest były zawodnik FC Barcelony, a obecnie Atletico Madryt – Memphis Depay.

Depay przeciwko wszystkim?

Holenderski napastnik w ostatnich tygodniach bronił piłkarzy, którzy w przeszłości zostali oskarżeni i usłyszeli wyrok. Memphis Depay odnosił się chociażby do tak zwanej cancel culture, według której każdy, kto popełnia błąd nie do zaakceptowania od razu powinien zniknąć z życia publicznego. Tak podczas ostatniego wywiadu Depay wypowiedział się o Brazylijczyku oraz Benjaminie Mendym (również skazanym za gwałt).

Nie pochodzę z łatwego środowiska. Jeśli ludzie przeczytają moją książkę, zrozumieją. Dani Alves i Mendy też są moimi przyjaciółmi.

fot. PressFocus