Puchar Gerarda Pique rośnie w siłę. Dołącza kolejna gwiazda
Gerard Pique zbiera ekipę do swoich rozgrywek i właśnie ogłosił kolejne nazwisko. Ten piłkarz to Eden Hazard, który powróci na boisko, by właśnie wziąć udział w King Cup organizowanym przez legendę Barcelony. Turniej odbędzie się w Meksyku i wyróżni się nietypowymi zasadami gry.
Co to jest Kings World Cup?
Założona została przez byłego obrońcę Barcelony Gerarda Pique. Kings League to rywalizacja piłkarska, która teraz ewoluuje w Królewski Puchar Świata. W Meksyku spotkają się drużyny z całego globu, by w dniach od 26 maja do 8 czerwca walczyć o główną nagrodę w wysokości miliona dolarów.
Do Hazarda dołączą takie sławy jak Zlatan Ibrahimović i Neymar, a także Rio Ferdinand, który będzie współwłaścicielem jednej z drużyn. Inne znane postaci to Mario Götze i Ronaldinho, co czyni turniej festiwalem nostalgii. Hazard, który ogłosił niedawno zakończenie kariery, wraca do gry jako zawodnik Deptostra FC, podczas gdy Ferdinand stanie na czele drużyny Five FC.
🤝 Eden Hazard et Rio Ferdinand rejoignent la Kings World Cup, la compétition de Gérard Piqué !https://t.co/435Nhz2wsE
— beIN SPORTS (@beinsports_FR) March 26, 2024
Gwiazdy… z Internetu
Oprócz piłkarzy, Pique przyciąga też postaci znane z zupełnie innych dziedzin. W turnieju wezmą udział streamerzy, twórcy treści i celebryci, co jeszcze bardziej podkreśla jego wyjątkowy charakter. Céline Dept zarządza drużyną Deptostra FC. To belgijka streamerka i autorka piłkarskich filmików, w których wykonuje różnego rodzaju futbolowe challenge, nieraz też z gwiazdami piłki. Zagra u niej w ekipie Eden Hazard
Jeremy Lynch to były zawodnik akademii Arsenalu, był kiedyś także w jednej z pierwszych edycji „Britain’s Got Talent”. Obecnie jest to bardzo znany twórca treści z ponad 11 milionami subskrybentów na YouTube. Będzie współdzielił drużynę razem z Rio Ferdinandem. Jest to ciekawe połączenie świata influencerów oraz piłkarzy.
Niezwykłe zasady gry
Królewski Puchar Świata wprowadza do piłki nożnej powiew innowacji. Zasady przypominają niczym reguły rodem z FIFY Street. Mecze toczone są w formacie 7 na 7 przez 40 minut. To nie wszystko, bo pojawią się też specyficzne momenty, takie jak podwójne gole, czy rzuty kostką decydujące o liczbie graczy na boisku. Wniosą one na pewno element zaskoczenia. Taka formuła pozwala na odskocznie od tradycyjnego futbolu, sprawiając, że turniej na pewno stanie się interesującą ciekawostką.
Pique „grzebie” w nowej materii. Jest to coś, o czym przez kilka ostatnich lat powtarza prezes Realu Florentino Perez – by przyciągnąć młodych czymś nowym, innowacyjnym, interesującym, ponieważ futbol zatrzymał się trochę w czasie. Stąd też obecność influencerów.
Fot. PressFocus