Dzeko i jego dylematy

29.03.2024

Gdy piłkarz jest 38-latkiem, nie zostało mu zbyt wiele do zaoferowania na boisku. Inaczej jest z Edinem Dzeko. W Turcji idzie mu świetnie, ale na stole leży oferta z gatunku „nie do odrzucenia”.

Dzeko i jego dylematy

Bośniak po kolejnym fiasku związanym z kwalifikacją na wielki turniej (Bośnia i Hercegowina jeszcze nigdy nie zagrała na Euro!) musi mocno przemyśleć pewną kwestię. Chodzi o to, czy nadal chce i będzie grał dla Bośni i Hercegowiny, której jest żywą legendą i gwarantem jakości. Czeka go też decyzja o możliwym ostatnim przystanku w karierze.

Turecki „Sportam” informuje, że saudyjski potentat Al-Hilal zaoferował Edinowi Dzeko kontrakt wart 11 milionów euro rocznie. Dzeko, który ma kontrakt z Fenerbahçe do lata 2025 roku, pozytywnie ocenia tę ofertę. Piłkarz niedawno miał przedstawić kibicom, że jeżeli klub zostanie karnie zrzucony na drugi poziom, to wówczas on zostaje. Saudyjskie pieniądze mogą jednak narobić sporego problemu. Bośniak może niedługo zostać kolegą m in. Neymara, Aleksandra Mitrovicia, czy Sergeja Milinkovicia-Savicia.

Według informacji z różnych źródeł piłkarz chciałby zakończyć karierę w 2025 roku. Stąd też chciałby na koniec kariery zdecydować się na kierunek, który oferuje mu znakomite warunki finansowe. W końcu gdzie lepiej zakończyć przygodę z futbolem i odcinać kupony jak nie w miejscu, gdzie mamy do czynienia z pensją, której nikt mu w tym wieku nigdzie nie da?

38-letni Bośniak to lider klasyfikacji strzelców tureckiej Superlig. Ma na koncie 19 trafień. To także dwukrotny mistrz Anglii, zdobywca jednej z ważnych bramek (na 2:2) w słynnym meczu Manchesteru City z QPR. Gdyby nie jego główka, to nie byłoby okrzyku „Agueroooooo”. Jest także zwycięzcą Bundesligi z 2009 roku, gdzie tworzył doskonały duet z Grafite, a także finalistą Ligi Mistrzów 2023. Określany jest mianem jednego z najbardziej niedocenianych piłkarzy XXI wieku w piłce nożnej. W swojej karierze strzelił ponad 340 goli.

Fot. PressFocus