FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za gola Realu Madryt z Juventusem

Hit Premier League bez bramek. Mecz o mistrzostwo rozczarował

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 31 marca 2024

W 30. kolejce Premier League doszło do ostatniego w tym sezonie bezpośredniego starcia głównych kandydatów do mistrzostwa Anglii. Manchester City przed własną publicznością zremisował 0:0 z Arsenalem i po raz pierwszy od dwóch i pół roku nie strzelił gola na Etihad. Dla Arsenalu zaś to pierwszy punkt zdobyty tu od maja 2016 roku i remisu 2:2.

Polskie popołudnie w Premier League

Hit na Etihad Stadium poprzedzało starcie Liverpoolu z Brighton, gdzie po raz drugi z rzędu w Premier League w pierwszym składzie znalazł się Jakub Moder. Polak zaliczył na Anfield 83 minuty, co było jego najdłuższym występem od 29 marca 2022 roku i finału baraży ze Szwecją o wyjazd na mundial (2:0).

Tuż po Moderze do gry włączył się Jakub Kiwior, którego Mikel Arteta już po raz ósmy z rzędu umieścił w wyjściowej jedenastce Arsenalu. Dla Kiwiora był to także pierwszy występ w karierze przeciwko Manchesterowi City. Od czasu przenosin do północnego Londynu wszystkie cztery dotychczasowe starcia z ”The Citizens” w pełni przesiedział na ławce rezerwowych.

https://twitter.com/dobraszd/status/1774461978360131731

Pierwsza połowa to nudy

Już w 2. minucie gospodarze przeprowadzili pierwszy atak. Phil Foden prostopadłym podaniem wypuścił na wolne pole Erlinga Haalanda. Norweg wszedł następnie w pojedynek z Willamem Salibą, po którym padł na murawę. Wydawało się, że Francuz zahaczył swojego przeciwnika, lecz sytuacja ta nie była nawet rozpatrywana pod kątem rzutu karnego. W momencie zagrania od Fodena Haaland znajdował się bowiem na pozycji spalonej.

Pięć minut później pierwszą bramkę przeciwko Manchesterowi City po opuszczenia Etihad Stadium mógł zdobyć Gabriel Jesus. Z prawej strony ”miękko” na pole karne zacentrował Ben White, a na skutek błędu Manuela Akanjiego piłka wylądowała pod nogami Brazylijczyka. Jesus przyjął ją klatką piersiową i oddał nieczysty strzał, trafiając jedynie w boczną siatkę. Pierwszy w tym spotkaniu rzut rożny? Dopiero w 15. minucie, ale okazał się… najgroźniejszą akcją meczu. Piłkę ze stałego fragmentu gry dośrodkował Kevin De Bruyne, a do uderzenia głową doszedł Nathan Ake. Futbolówkę trochę szczęśliwie nogami zatrzymał David Raya. Stał akurat w dobrym miejscu.

Zaledwie dziesięć minut później Ake z powodu urazu zakończył swój udział w tym spotkaniu, a w jego miejsce pojawił się Rico Lewis. Dla Pepa Guardioli to kolejny duży cios, bowiem w trakcie przerwy reprezentacyjnej urazów nabawili się dwaj inni obrońcy – John Stones oraz Kyle Walker. W przypadku Stonesa uraz nie okazał się aż tak poważny, bowiem zasiadł on na ławce w meczu z Arsenalem.

https://twitter.com/Squawka_Live/status/1774465906124390633

Kolejną okazję do pierwszego gola od 30 stycznia Gabriel Jesus miał w 31. minucie. Ben White przerzucił piłkę do ustawionego po lewej stronie Jakuba Kiwiora. Reprezentant Polski zgrał ją do Jesusa, a ten po nawinięciu Rodriego i Bernardo Silvy niecelnie uderzył lewą nogą. Było to jedno z pięciu niecelnych uderzeń, jakie padło w pierwszej połowie. Łącznie w ciągu pierwszych 45 minut oddano zaledwie siedem strzałów. Dla porównania, sam Liverpool w ciągu pierwszych 25 minut oddał tyle przeciwko Brighton.

Nie tak to miało wyglądać

Raptem półtorej minuty po wznowieniu gry pierwszego gola w Premier League w barwach Manchesteru City mógł strzelić Mateo Kovacić. Rico Lewis ”ruletką” minął Declana Rice’a, a Rodri po rozegraniu z Fodenem wystawił piłkę do Kovacicia. Chorwat poprowadził ją do prawej nogi i przymierzył w kierunku dalszego słupka. Futbolówka przeleciała jednak tuż obok bramki.

Pierwszą groźną sytuację po przerwie Arsenal stworzył sobie w 52. minucie. Ben White odebrał piłkę w bocznym sektorze Josko Gvardiolowi i dwoma podaniami została ona przetransportowana do Bukayo Saki. Skrzydłowy ”Kanonierów” wpadł z nią w pole karne i wystawił ją do wbiegającego po drugiej stronie Gabriela Jesusa. Brazylijczyka skutecznie przyblokował jednak Akanji, w efekcie czego ten nie był w stanie dojść do strzału. To była najlepsza akcja bramkowa Arsenalu. Co prawda bez uderzenia, ale bardzo groźna.

Dopiero w 84. minucie o swojej obecności na boisku przypomniał Erling Haaland. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do strzału głową doskoczył Josko Gvardiol, lecz Chorwat uderzył tak, że akurat wyszło mu podanie do zamykającego akcję przy dalszym słupku Haalanda. Norweg jednak… skiksował i w ogóle nie trafił w piłkę.

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta

To pierwszy bezbramkowy remis Manchesteru City w lidze od marca 2022 roku i wyjazdowego meczu z Crystal Palace. Z kolei na Etihad Stadium ”The Citizens” po raz ostatni 0:0 zremisowali we wrześniu 2021 roku w starciu z Southampton. Arsenal zaś po raz ostatni bezbramkowo zremisował – i to biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki – w styczniu 2023 roku, kiedy przed własną publicznością podejmował Newcastle.

Choć hit na Etihad Stadium zakończył się remisem, starcie to miało swojego zwycięzcę – Liverpool. Kilka godzin wcześniej ”The Reds” pokonali Brighton 2:1 i po trzech tygodniach wrócili na pierwsze miejsce. Liverpool prowadzi w tabeli z dorobkiem 67 punktów, drugi Arsenal ma dwa oczka mniej, a Manchester City traci do lidera trzy punkty. Cała trójka ma w lidze do rozegrania jeszcze dziewięć meczów.

fot. screen Viaplay

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 300 złotych
za gola Realu z Juventusem
Real Madryt - Juventus
Wygrana Realu
kurs
1,71
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)