Fernando Torres odchodzi z U19 Atletico. Będzie awans?
Fernando Torres po sezonie przestanie być trenerem drużyny do lat 19 Atletico Madryt. Klub bardzo by chciał zatrzymać Hiszpana w swoich strukturach. Za niedługo powinniśmy poznać decyzję co do przyszłości 40-latka.
Fernando Torres pozostanie w Atletico?
Hiszpan swoją karierę trenerską rozpoczął od powrotu w 2021 roku do Atletico Madryt. Wcześniej zakończył karierę w Sagan Tosu. Występował tam przez połowę sezonu 2018 i połowę sezonu 2019. Zakończył karierę spektakularną klapą, bo porażką aż 1:6 z ekipą Andresa Iniesty, a więc Vissel Kobe. Odszedł jeszcze w trakcie sezonu, ponieważ w Japonii gra się systemem wiosna-jesień.
Potem wrócił do Atletico. To w końcu klub, któremu kibicował od dzieciństwa za sprawą dziadka. Nosił tam opaskę kapitańską jako 19-latek, a zespół był wówczas ligowym średniakiem, nie to, co teraz. Atletico pozwoliło mu wyruszyć w świat i zdobywać najwyższe laury w piłkarskiej karierze. To, czego się nauczył przez wiele lat, stara się teraz przekazać młodym chłopakom z drużyny do lat 19. W 2021 roku dołączył do sztabu trenerskiego zespołu juniorów i przyuczał się fachu, a później objął funkcję pierwszego trenera U19 i funkcjonuje przy niej od trzech lat. Przypomniał się kibicom, kiedy ci zauważyli… nietypową sylwetkę. Torres bowiem ewidentnie „przypakował”. Nadszedł jednak czas pożegnań i postawienie kroku naprzód.
🚨(🌗) | @relevo:
Fernando Torres will step down as Manager of Athletico Madrid U19s at the end of the season. 🇪🇸🔴⚪️
The former Liverpool striker feels as though he has outgrown his current role, and wants to take on a management challenge at senior level. ⚽️
Best of luck, El… pic.twitter.com/zZTHJZstpL
— LFC Transfer Room (@LFCTransferRoom) April 5, 2024
Wiemy już, że legendarny napastnik opuści drużynę po tym sezonie, jednak najpierw ma jeszcze coś do zrobienia. Drużyna spisuje się rewelacyjnie i Fernando jest powszechnie chwalony za swoją pracę. Na ten moment Atletuci U19 jest liderem tabeli w swojej kategorii wiekowej, mając siedem oczek przewagi nad Realem Madryt. Przyszedł moment, że zarówno klub, jak i sam zawodnik uznali, że to idealny moment na zakończenie cyklu.
Spekuluje się, że być może Torres przejdzie do drużyny rezerw. Tam jednak od trzech lat drużynę z niemałymi sukcesami prowadzi Luis Garcia Tevenet. Rezerwy „Los Colchoneros” z Luisem Garcią u sterów przechodziły niezwykła drogę, awansując ostatnio na trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii. Co prawda Garcia ma jeszcze ważny kontrakt, ale być może klub zdecyduje się na zmiany, by to popularny „El Nino” kontynuował rozwój drużyny.
Następca Simeone?
Nikt w klubie chyba nie wyobraża sobie, by trenerem Atleti był ktoś inny niżeli Diego Pablo Simeone. W tym roku minie 13 lat, odkąd Argentyńczyk jest szkoleniowcem drużyny z Civitas Metroplitano. Przez te lata osiągnął wiele. Miał w tym udział też Fernando Torres. Choć wciąż brakuje klubowi tego jedynego trofeum – pucharu Ligi Mistrzów. W tym sezonie Atleti jak na razie radzi sobie całkiem nieźle w tych rozgrywkach. Teraz drużynę czeka rywalizacja w ćwierćfinale z Borussią Dortmund.
Kiedyś jednak musi przyjść czas na zmiany. Jakiś czas temu spekulowano, że Luis Garcia Tevenet ma być stopniowo szykowany na następcę Cholo Simeone. W tym sezonie Hiszpan miał wskoczyć do sztabu Argentyńczyka. Tak się jednak nie stało. Wobec tego być może to Torres w następnym sezonie znajdzie się w sztabie trenerskim 53-latka? To także jedna z opcji.
Torres mimo krótkiego stażu zaczyna zyskiwać uznanie w oczach władz „Los Colchoneros”. Przez te kilka lat zawodnicy pod wodzą Torresa zanotowali ogromny progres. Kilku z nich przeskoczyło do drużyny rezerw. Może i sam 40-latek przejdzie najpierw do rezerw, by w przyszłości stanąć na czele pierwszej drużyny? Decyzja co do przyszłości Fernando Torresa oraz Luisa Garcii ma zostać podjęta pod koniec sezonu. Atletico nie chce stracić Fernando Torresa.
fot. PressFocus