Oficjalnie: Raków podjął decyzję odnośnie przyszłości Dawida Szwargi
Raków Częstochowa podjął decyzję dotyczącą dalszej pracy szkoleniowca pierwszej drużyny Dawida Szwargi. Trener aktualnego mistrza Polski będzie kontynuował sezon z pierwszą drużyną. Tak poinformował właściciel klubu Michał Świerczewski.
Specjalna promocja legalnego, polskiego bukmachera Betfan na mecz Realu z Manchesterem City dla nowych graczy! Kliknij w poniższy baner i dowiedz się jak zdobyć freebet 300 złotych⬇️
Raków podjął decyzję odnośnie Szwargi
Pozycja szkoleniowca „Medalików” była niepewna w związku z rozczarowującymi rezultatami jakie zespół odnosi w tym sezonie. Przynajmniej na jakiś czas dyskusje dotyczące zwolnienia młodego szkoleniowca zamilkną. Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa, zgodnie z tym co zapowiadał po ostatnim spotkaniu Ekstraklasy z Radomiakiem (Raków przegrał 1:2), podjął decyzję dotyczącą przyszłości Dawida Szwargi. 33-letni szkoleniowiec został obdarzony zaufaniem władz i pozostanie na stanowisku pierwszego trenera zespołu. Właściciel klubu podkreślił, że wina za rozczarowujące wyniki nie spoczywa wyłącznie na trenerze i sztabie, ale również na zawodnikach.
Niedawno skończyliśmy spotkanie ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami. Poinformowaliśmy wszystkich, że dalej będziemy inwestować w rozwój Dawida Szwargi, jako pierwszego trenera. Przekazaliśmy również, że winę za sytuację, w której się znaleźliśmy, ponosi nie tylko sztab i… https://t.co/2JGH6Z1qNK
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) April 9, 2024
Oznacza to, że przynajmniej przez jakiś czas Raków Częstochowa wciąż będzie prowadzony przez byłego asystenta Marka Papszuna. Tym samym Dawid Szwarga póki co nie podzieli losu Jacka Zielińskiego, który został zwolniony z Cracovii ani Kosty Runjaicia, który przestał pełnić funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu Legii Warszawa.
Raków notuje regres w kampanii, gdzie broni tytułu mistrza kraju
W obecnym sezonie mistrz Polski zajmuje 4. pozycję w ligowej tabeli, tracąc siedem punktów do liderującej Jagielloni Białystok. W rundzie wiosennej drużyna spod Jasnej Góry wygrała tylko trzy spośród dziesięciu spotkań – z Piastem Gliwice, Lechem Poznań oraz Koroną Kielce. W ostatnich trzech kolejkach podopieczni Dawida Szwargi nie potrafili wygrać z żadnym z duetu ze strefy spadkowej: ŁKS i Ruch Chorzów. Nie udała im się też ta sztuka z zespołem środka tabeli, jakim jest ww. Radomiak.
Pełne skupienie na sobocie! 👀
🔜 #RCZLEG pic.twitter.com/keaYld90yA
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) April 9, 2024
Raków Częstochowa odpadł również z rozgrywek Pucharu Polski, przegrywając w ćwierćfinale rozgrywek ze słabym w Ekstraklasie Piastem Gliwice i to aż 0:3. Być może w odnalezieniu formy zespołu będzie w stanie pomóc Ivi Lopez, który niedawno wrócił do treningów po zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie i zdążył już wejść na boisko z ławki w dwóch ostatnich spotkaniach. Gamechangerem może okazać się także Ben Lederman, który wrócił do zdrowia po kontuzji barku.
Fot. PressFocus