Fatalna noc piłkarza La Liga. Upokarzający rzut karny i kontuzja…
W ostatnim meczu 31. kolejki La Liga Osasuna podejmowała u siebie Valencię. Przegrałą to spotkanie 0:1, a po części przyczynił się do tego spektakularnie zmarnowany przez Ante Budimira rzut karny. Porażka była dla „Los Rojillos” bardzo kosztowna, bo w przypadku zwycięstwa zajmowaliby dziewiąte miejsce w tabeli, zbliżając się do strefy premiowanej grą w europejskich pucharach.
Koszmar Budimira
Chorwacki napastnik z pewnością zaliczył jeden z najgorszych momentów w karierze. Już wcześniej był obciążaniem dla swojego zespołu, słabo prezentując się w ataku. Okazję do zreflektowania się Budimir miał w siódmej minucie doliczonego czasu gry. Chwilę wcześniej sędzia José Luis Munuera Montero podyktował rzut karny dla Osasuny. Wyszarpany w ostatniej chwili remis sprawiłby, że zespół z Pampeluny wyprzedziłby w tabeli Getafe i Villarreal.
Niestety, ale Budimir jednak przestrzelił i chyba sam wciąż nie do końca wie, co miał w głowie podczas uderzenia. Chorwat ewidentnie chciał nabiec do piłki ”na dwa tempa”, ale wyszło tak, że się poślizgnął i doszczętnie skompromitował, a strzał swoją prędkością bardziej przypominał podanie. Jak widać, nie każdy może być Robertem Lewandowskim albo… Jorginho, by kombinować przy wykorzystywaniu jedenastek.
CO TU SIĘ WYDARZYŁO?🤯🤯🤯 CO ZROBIŁ ANTE BUDIMIR!?😳 Absurdalnie wykonana jedenastka!
Musicie to zobaczyć!👇📺 Mecze LaLiga możecie oglądać CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/P5UQXX9TxQ pic.twitter.com/UABmFbLwip
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 15, 2024
Po spotkaniu okazało się, że zmarnowany rzut karny nie jest jedynym zmartwieniem Chorwata. W trakcie meczu Budimir doznał złamania trzech żeber, przez co musi przebywać w szpitalu. To nie pierwsze w ostatnim czasie problemy zdrowotne Chorwata. Budimir w trakcie lutowego meczu z Las Palmas zderzył się z przeciwnikiem i stracił nawet przytomność. Badania wykazały, że doszło do złamania prawej zatoki szczękowęj. Tak poinformowała Osasuna:
Badania wykazały, że piłkarz cierpi na uraz klatki piersiowej z trzema złamanymi żebrami w prawej połowie klatki piersiowej. Gracz pozostał w Klinice Uniwersytetu Nawarry celem obserwacji i podania leków przeciwbólowych do kolejnej oceny w najbliższych godzinach.
Ante Budimir to jeden z najlepszych napastników La Liga w tym sezonie. Niespodziewanie ma już na koncie 16 bramek, co stanowi 44,4% wszystkich w zespole. Ciągnie w ataku grę Osasuny. Chorwat walczy o koronę króla strzelców z Artemem Dowbykiem, Jude Bellinghamem i Borją Mayoralem, a być może jeszcze ktoś ustrzeli dublet lub hat-tricka i dołączy do tej gonitwy. Budimira w tej chwili wyprzedza tylko Dowbyk i to zaledwie o jedno trafienie.