Jose Mourinho: ,,Nie otrzymałem wsparcia w Manchesterze United”

23.04.2024

Jose Mourinho w wywiadzie dla ”The Telegraph” stwierdził, że podczas swojego pobytu w Manchesterze United nie otrzymał takiego wsparcia ze strony kierownictwa klubu jak ma to miejsce w przypadku Erika ten Haga. Portugalczyk wspomniał również, że w ekipie ”Czerwonych Diabłów” cały czas występują zawodnicy, którzy nie prezentują odpowiedniego poziomu jak na standardy klubu.

Mourinho niezadowolony ze wsparcia kierownictwa Manchesteru United

Jose Mourinho pozostaje bezrobotny od stycznia, wtedy to został zwolniony z AS Romy, gdzie spędził prawie trzy lata. Portugalczyk w międzyczasie łączony był z klubami Saudi Pro League oraz z SSC Napoli, jednak jak do tej pory nie zdecydował się na prowadzenie żadnej drużyny. 61-latek w niedawnym wywiwdzie dla ”The Telegraph” wrócił pamięcią do czasów, kiedy był szkoleniowcem Manchesteru United.

„Czerwone Diabły” objął latem 2016 roku. Portugalczyk podczas swojej ponad dwuletniej kadencji wygrał z zespołem Ligę Europy, Superpuchar Anglii oraz Puchar Ligi Angielskiej. W sezonie 2017/18 zajął drugie miejsce w Premier League i sam niejednokrotnie podkreślał, że jest to jedno z największych osiągnięć podczas jego kariery trenerskiej – opinia ta wywoływała konsternację wśród kibiców i dziennikarzy.

Głównie chodziło mu o to jakich piłkarzy miał do dyspozycji (chodziło mu tutaj o profesjonalizm zawodników) oraz sposób zarządzania klubem w strukturach wewnętrznych. W jego ostatnim sezonie Manchester United nie spisywał się najlepiej, a atmosfera w szatni była daleka od idealnej. Po porażce w derbowym starciu z Liverpoolem 1:3 Mourinho został zwolniony.

Portugalczyk często powtarza również, że praca w United sprawiała mu ogromną satysfakcję. We wspomnianym wcześniej wywiadzie jednak nie krył swojego rozgoryczenia spowodowanym zwłaszcza zaufaniem jakiego nie dostał ze strony władz klubu, zwłaszcza patrząc na aktualne zmagania aktualnego trenera – Erika ten Haga.

Moje relacje z Edem Woodwardem były dobre. Dobrze, jak w osobistym punkcie widzenia. Nawet teraz wysyłamy SMS-y. Ale z profesjonalnego punktu widzenia nie były najlepsze. Jestem tym, kim jestem. Ed pochodzi z innego środowiska i tego, co Ten Hag ma w swoim czasie w Manchesterze United, nie miałem. Nie miałem takiego poziomu wsparcia. Nie miałem takiego poziomu zaufania. Więc zostawiłem smutek, ponieważ czułem, że jestem na początku procesu budowania zespołu. W niektórych momentach czułem, że mi zaufali i uwierzyli w moje doświadczenie, wszystko mogło być inne”

61-latek zwrócił również uwagę na problem United związany z ich kadrą. Uważa, że w klubie nadal występują piłkarze, których chciał się pozbyć podczas swojej kadencji, którzy nie prezentowali pełnego profesjonalizmu. W mediach często przewijała się informacja o konflikcie Mourinho z niektórymi piłkarzami. Anthony Martial, Luke Shaw, Paul Pogba i Bastian Schweinsteiger to główne nazwiska, które znajdywały się na pierwszych stronach gazet w tamtym okresie. Mięli oni kwestionować metody treningowe Portugalczyka.

Nadal jest jeszcze kilku zawodników, których nie chciałem pięć lub sześć lat temu. Myślę, że reprezentują trochę to, co uważam za nie najlepszy profesjonalizm. Ale tam wykonałem swoją pracę. Czas zawsze mówię prawdę. Chciałbym, aby Manchester United odniósł sukces”

Jak spisuje się United w obecnym sezonie?

Obecny sezon ”Czerwonych Diabłów” jest daleki od idealnego. Wydaje się, że drużyna cofnęła się w rozwoju patrząc na grę sprzed roku. W zeszłej kampanii zajęli trzecie miejsce w Premier League, wygrali Superpuchar Anglii oraz dotarli do finału FA Cup, gdzie ulegli City. Obecnie ich gra nie przekonuje.

Niedawno, co prawda udało im się awansować do finału Pucharu Anglii, jednak zrobili to w bardzo słabym stylu. Zespół Coventry City grający na co dzień na drugim poziomie rozgrywkowym (sezon temu ich gwiazdą był rozchwytywany obecnie Viktor Gyokeres) postawiło wysoko poprzeczkę.

United wypuścili prowadzenie 3:0, które mieli po godzinie gry. Coventry w 20 minut odrobiło stratę i doprowadziło do remisu. W 120 minucie na chwilę byli na prowadzeniu po golu Torpa, ale gola anulowano i pozbawiono kibiców hipersensacji. Dopiero po rzutach karnych ”Czerwone Diabły” zameldowały się w finale.

W Lidze Mistrzów, podopieczni ten Haga spisali się równie fatalnie. W grupie z Bayernem, Kopenhagą i Galatasaray zajęli ostatnie miejsce i wiele wskazuje na to, że w przyszłych rozgrywkach nie zobaczymy ich w europejskich pucharach, ponieważ obecnie zajmują siódmą pozycję w Premier League.

Fot. PressFocus