Liga Europy: Beitar powinien wygrać

19.07.2018
kurs 1.60
Liga Europy
Beitar Jerozolima - Czichura Saczchere
1

Beitar Jerozolima może kojarzyć się polskim kibicom tylko z jednym wydarzeniem. W 2008 roku ten izraelski zespół po zwycięstwie 2:1 u siebie z Wisłą Kraków w eliminacjach Ligi Mistrzów, w rewanżu pod Wawelem poniósł klęskę 0:5. Po tym meczu aż na siedem lat zniknął z europejskich pucharów.

Wszystko oczywiście przez zawirowania finansowe, których na co dzień nie brakuje również w izraelskiej lidze. Bogaci sponsorzy pojawiają się tam ni stąd ni zowąd, inwestują szybko duże sumy pieniędzy w miejscowe kluby, żeby jeszcze szybciej zwinąć interes i zostawić drużynę bez budżetu, a kibiców z wielkim rozczarowaniem.

Tak było właśnie z Beitarem. Klub przez prawie dekadę odbudowywał swoją pozycję w rodzimym futbolu. W 2015 roku wrócił do międzynarodowych rozgrywek (Liga Europy) i pozostał w nich do teraz. Obecnie Lwy ze Stolicy, bo tak brzmi jeden z przydomków tej drużyny, już czwarty sezon z rzędu startują w LE. W trzech poprzednich rozegrały łącznie 14 meczów, eliminując z rozgrywek m.in. FC Ordabasy (Kazachstan), Omonię Nikozja (Cypr), Slobodę Tuzla (Bośnia) oraz Vasas Budapeszt (Węgry). W 2016 roku minimalnie przegrały awans do fazy grupowej z francuskim AS Saint-Etienne (1:2 i 0:0).

Teraz na drodze Lwów stanął gruziński zespół Czichura Saczchere. W pierwszym meczu, rozegranym w stolicy Gruzji – Tbilisi, Beitar zremisował bezbramkowo. To nie było porywające widowisko. Przez 90 minut oba zespoły oddały po dwa celne strzały na bramki, a golkiper izraelskiej drużyny nie miał dużo pracy. Pomógł mu w tym jeden z nowych, pozyskanych latem piłkarzy – doświadczony hiszpański defensor Carlos Cuellar (w przeszłości grał m.in. w Glasgow Rangers, Sunderland AFC i Aston Villa).

Ten transfer to kolejny dowód na to, że Beitar ma ambicje wrócić do ścisłej krajowej czołówki i odzyskać mistrzostwo Izraela. Chce też po raz kolejny pokazać się na europejskich boiskach. Według bukmacherów firmy Totolotek jest faworytem do zwycięstwa w rewanżu (kurs 1.60) i awansu do kolejnej rundy.

Naszym zdaniem typ na wygraną Beitaru to dobra opcja, tym bardziej że izraelskie kluby o wiele lepiej czują się i radzą sobie w europejskich pucharach, gdy grają na własnym terenie. Już niejeden mocniejszy zespół niż Czichura wyjeżdżał z Izraela na tarczy. Dlatego jest możliwe, że nawet już po pierwszej połowie Lwy z Jerozolimy będą prowadzić (typ 1 pierwsza połowa – kurs 2.15).