Liga Europy: Chelsea – Vidi. Sarri mocno namiesza w składzie

Chelsea w spotkaniu z mistrzem Węgier zagra w mocno zmienionym składzie, w porównaniu do zremisowanego 1:1 meczu ligowego z Liverpoolem. Podobnie trener The Blues Maurizio Sarri postąpił w poprzedniej kolejce Ligi Europy, co nie przeszkodziło klubowi z Londynu wywieźć trzech punktów z Grecji. Początek o godzinie 21.00.

The Blues jeszcze nigdy w historii nie mierzyli się w pucharach z klubem z Węgier. Wielu piłkarzy z obecnej kadry Chelsea wciąż nie będzie miało takiej możliwości. Sarri nie ukrywa, że przeciwko Vidi nie wystąpi kilku podstawowych piłkarzy. Nie będzie to żadną nowością. Z PAOK Saloniki (1:0) szkoleniowiec, w porównaniu z meczem ligowym, wymienił w podstawowej jedenastce pięciu zawodników. – Mam do dyspozycji niemal wszystkich piłkarzy. Nie wiem ilu dokonam zmian w porównaniu ze spotkaniem z Liverpoolem. Pięć, sześć, a może siedem. Okaże się w dniu meczu – stwierdził szkoleniowiec.

Zaszczyt zagrać na Stamford Bridge

Vidi FC to aktualny mistrz Węgier. W tym sezonie zajmuje trzecie miejsce w tabeli: 4 wygrane, 3 remisu i porażka. Przed przyjazdem do Londynu pokonał na wyjeździe Diosgyori 1:0. – To była nasza trzecia wygrana z rzędu. Przed nami mecz z Chelsea, wiadomo kto jest faworytem. Wyjdziemy na to spotkanie z dobrym nastawieniem i chęcią pokazania tego, co mamy najlepsze. To zaszczyt zagrać na słynnym Stamford Bridge i będzie to wspaniałe doświadczenie dla każdego gracza mojej drużyny – przyznał trener Marko Nikolić.

Nie tylko dla szkoleniowca Vidi, Chelsea jest faworytem tego spotkania. Nawet zmiany zapowiadane przez Sarriego nie powinny wpłynąć na końcowy sukces gospodarzy. Fortuna na The Blues wystawiła kurs 1.10. Na remis stawka wynosi 11.50, a na węgierską drużynę aż 22. W tym spotkaniu trudno jednak doszukiwać się niespodzianki. Anglicy znajdują się w zbyt dobrej dyspozycji, by nie wygrali przed własną publicznością. Należy jednak zastanowić się, czy będą chcieli bić rekordy strzeleckie, czy zadowolą się podobną zdobyczą bramkową, co w Grecji. Wydaje się, że piłkarze, którzy mniej grają, nie odpuszczą tego meczu. Nasz typ: Chelsea (handicap 0:2) za 1.68.