Europejska liga chce wycofania systemu VAR

19.09.2024

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, Norweski Związek Piłki Nożnej prowadzi zaawansowane rozmowy na temat rezygnacji z wykorzystywania systemu VAR w Eliteserien oraz OBOS-ligaen. To dwie najwyższe ligi w tamtejszym futbolu. Norwegia może być pierwszym krajem, który zdecyduje się na tak radykalny krok.

Kibice nie chcą VAR

System wideoweryfikacji VAR w założeniu miał być technologiczną nowością, która będzie pomagać arbitrom w podejmowaniu decyzji. Nie jest jednak bezbłędny, wręcz przeciwnie – regularnie powoduje nowe wątpliwości i grono przeciwników jest spore. Podczas EURO 2024 chociażby trener reprezentacji Holandii Ronald Koeman krytykował VAR.

Nie tak dawno w meczu holenderskiej Eredivisie pomiędzy Feyenoordem Rotterdam a Willem II Tilburg przestał działać system VAR. Wielu sytuacji nie dało się sprawdzić, w związku z czym decyzja sędziego głównego podjęta na boisku była tą ostateczną. W drugiej połowie spotkania gospodarze zostali ograbieni z potencjalnego rzutu karnego i ostatecznie zremisowali 1:1.

W Norwegii sceptycyzm wobec VAR dostrzec można na wszystkich stadionach. Kibice regularnie wywieszają transparenty protestacyjne, lecz to nie wszystko. Zdarzały się mecze, podczas których wchodzili na stadiony z 15-minutowym opóźnieniem oraz takie, które przerywali i rzucali przedmioty na boisko. 13 lipca w meczu pomiędzy Brann i Haugesund na boisko wjechał sterowany samochodzik, w którym umieszczona została raca. Lista „incydentów” jest długa i z kolejki na kolejkę się przedłuża.

Norwescy kibice podjęli podobne kroki przeciwko VAR, jakie kibice w Bundeslidze wyrażali przeciwko zagranicznym inwestorom. Tam także były opóźnienia, przerywanie spotkań i zdalnie sterowane samochodziki z racami dymnymi. Protest w Niemczech zakończył się sukcesem. W Norwegii chcieliby podobnie. Nie ma nic złego w systemie VAR, ale jest już w niejasnościach dotyczących jego używania i sytuacjach, które początkowo miały być tylko „clear and obvious”. Kibic w końcu nie wie kto i kiedy jaką podejmuje decyzję i co właściwie może sędzia na boisku.

Liga podzielona

Norweski dziennik ”Verdens Gang” przeprowadził badanie nastrojów wśród grup kibicowskich klubów Eliteserien na temat systemu VAR. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że to narzędzie, które trzeba natychmiastowo usunąć z futbolu. Podobne stanowisko zajmuje dziesięć klubów Eliteserien oraz pięć klubów OBOS-ligaen. Norweski Związek Piłki Nożnej reaguje i prowadzi rozmowy z klubami na temat wycofania systemu w tamtejszych rozgrywkach. Ostateczna decyzja w tej kwestii zostanie podjęta 25 marca – przed rozpoczęciem kolejnego sezonu, gdyż w Norwegii gra się systemem wiosna-jesień.

Niewykluczone, że norweskie władze ugną się pod naporem kibiców oraz przede wszystkim klubów i rzeczywiście zrezygnują z korzystania z systemu VAR w swoich rozgrywkach. Byłby to precedens na skalę światową – żadna liga, która zdecydowała się na wprowadzenie systemu wideoweryfikacji nie podjęła jeszcze decyzji o rezygnacji z niego.

fot. PressFocus