Koeman wściekły na konferencji, VAR niszczy futbol?
Prowadzona przez Ronalda Koemana reprezentacja Holandii uległa w Dortmundzie Anglii 1:2 i nie zagra w finale EURO 2024. Na murawie nie brakowało kontrowersji. Po spotkaniu Ronald Koeman w bardzo mocnych słowach ocenił pracę sędziów i podał w wątpliwość obecność VAR-u.
Koeman i jego kadra nie dali rady Anglikom
Nie ma co ukrywać, że druga para półfinałowa – patrząc na przebieg całego turnieju – była postrzegana jako ta mniej atrakcyjna. Grająca bardzo mozolnie i bez pomysłu Anglia trafiła bowiem na Holendrów, którzy może prezentowali się nieco lepiej, ale i tak ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Niezależnie od przebytej drogi, mecze o stawkę rządzą się swoimi prawami, co także pokazało to spotkanie. ”Synowie Albionu” ostatecznie pokonali 2:1 Holandię i teraz to oni mogą szykować się na starcie z Hiszpanami.
Wszystko rozpoczęło się od prowadzenia ”Oranje” po przepięknej bramce Xaviego Simonsa zza pola karnego w 7. minucie. Chwilę później po analizie VAR Felix Zwayer podyktował rzut karny dla Anglików. W tym momencie na ławce Holendrów mocno zagrzmiało, ponieważ Ronald Koeman nie mógł uwierzyć w taką decyzję.
Na przestrzeni reszty spotkania przewagę uzyskiwała ekipa Southgate’a, ale najważniejszy moment nastąpił w 90. minucie, kiedy to Watkins pokonał Verbruggena. Przed bramką Anglików padło wiele kontrowersyjnych decyzji, a w dodatku postać sędziego Felixa Zwayera nie pomagała. Nie mogło dziwić oburzenie przed meczem, ponieważ arbiter był zawieszony za przyjęcie łapówki w 2005 roku, dlatego wiele jego decyzji z automatu było podważanych.
Przewinienie ➡️ VAR ➡️ rzut karny ➡️ 𝗚𝗢𝗟 ⚽ Anglia doprowadza do wyrównania.
Zrobiło się meczycho 🔥
🔴 📲 OGLĄDAJ #NEDENG ▶️ https://t.co/xejfcXrz3b pic.twitter.com/LVsgaEAxGo
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 10, 2024
Koeman wściekły na konferencji pomeczowej
Wydawało się, że spotkanie zwyczajnie przejdzie do historii. Jedni pojadą do domu, natomiast drudzy będą oczekiwać na finał. W przypadku Ronalda Koemana emocje nie opadły tak szybko. Podczas konferencji prasowej otwarcie krytykował postawę arbitra. Był bardzo rozgoryczony, obwiniając istnienie VAR-u, a wręcz podkreślał jego zły wpływ na futbol. Od samego początku spotkania z dziennikarzami widać było, że Koeman nie będzie gryzł się w język.
To nie był rzut karny! Jedynym jego zamiarem [Dumfiresa] było zablokowanie strzału. Kane oddał uderzenie i ich nogi się zderzyły. Piłka nożna jest niszczona poprzez takie decyzji VAR-u. Co powinien w takiej sytuacji zrobić obrońca?
Po chwili, kiedy emocje nieznacznie opadły, Koeman pochwalił postawę Anglików oraz podkreślił, że to nie przez decyzje sędziego przegrali to spotkanie. O ile widać było, że Holendrzy po meczu byli świadomi, iż ta porażka była wynikiem całego spotkania, to dyskusje w mediach ruszyły na dobre. Nadal trwa spór, czy karny powinien być odgwizdany, lecz nie ze względu na kontakt Dumfiresa, ale przez fakt… zagrania ręką Bukayo Saki. Pojawia się też pytanie, czy sędziowie to widzieli, a jeśli tak, to czy określili to jako niezamierzone i niekwalifikujące się jako błąd zagranie.
Was Netherland robbed? Clearly hit Saka’s hand before the foul. pic.twitter.com/4jGET804FY
— Elephant News Network (@elephantnewsgh) July 10, 2024
fot. PressFocus
Coś dla sentymentalnych! Oto cykl pod tytułem: „Słynne drużyny EURO” o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: