Bundesliga: Bomba transferowa i powrót gwiazdy?
Bundesliga i jej kluby w bieżącym zimowym okienku transferowym pozostają póki co bardzo ostrożne, jednakże jeśli ostatnie doniesienia okażą się prawdziwe, wkrótce do niemieckiej ekstraklasy może powrócić zawodnik, który brylował na tych boiskach kilka lat temu. Klub ze stolicy Bawarii może za to opuścić Mathys Tel, który jeszcze niedawno był pewien pozostania.
Bundesliga z zaskakującymi transferami?
Wiele niemieckich i angielskich źródeł donosi zgodnie, że wkrótce może dojść do niespodziewanej wymiany na linii Bayern Monachium – Chelsea FC. Bundesliga może wkrótce powitać swoją byłą gwiazdę, a będąc dokładniejszym Christophera Nkunku, który latem 2023 roku opuścił RB Lipsk na rzecz „The Blues” za sumę 60 milionów euro (jego szacunkowa wartość wynosiła wówczas 80 milionów euro i chciało go wiele topowych klubów z Europy).
Z kolei w stronę Londynu miałby powędrować Mathys Tel, który jeszcze nie tak dawno temu był nietykalny i miał walczyć o swoje miejsce w Monachium. Sprawy miały jednak ulec zmianie i wszystkie zaangażowane strony pragną jak najszybciej dopiąć wymianę. Na samym początku należy jednak podkreślić, że zdaniem Floriana Plettenberga francuski talent nie zgodzi się raczej na opuszczenie stolicy Bawarii, albowiem jego celem i marzeniem w dalszym ciągu pozostaje ustabilizowanie swojej pozycji jako zawodnik rekordowego mistrza Niemiec.
🚨🔴 EXCL | FC Bayern want to sign Christopher #Nkunku immediately!
⚠️ Bayern have already reached a full verbal agreement with Nkunku on a top long-term contract. All terms are agreed. Nkunku wants to join Bayern right away.
Regardless of Mathys #Tel, Nkunku is Bayern’s top… pic.twitter.com/SDMZdl0RmR
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) January 13, 2025
Niemniej jednak, zdaniem innych źródeł, Max Eberl i spółka w żadnym wypadku nie zamierzają odpuszczać i nie patrząc na samego Tela chcą ściągnąć tej zimy Nkunku na Allianz Arenę! Nieoficjalnie mówi się, że angielska ekipa ma oczekiwać za swojego ofensywnego gracza około 70 milionów euro. Sam zawodnik również miał wyrazić 100% gotowość oraz jak podkreślają niemieccy reporterzy – osiągnął pełne porozumienie w sprawie warunków kontraktu i samego transferu. Bundesliga była dla Francuza domem przez kilka lat – w 119 meczach strzelił 47 goli oraz zanotował 43 asysty.
🚨🔵 Chelsea’s initial request to Bayern for Christopher Nkunku: €70m package.
Nkunku’s keen on the move to Bayern, now up to the clubs with Mathys Tel situation also to be clarified/discussed. pic.twitter.com/9VYv1wrswB
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 14, 2025
Niewypał Chelsea
Nkunku podczas przedsezonowego sparingu z BVB doznał poważnej kontuzji kolana, przez którą wypadł na wiele miesięcy. Do gry wrócił pod koniec 2023 roku i w swoim krótkim momencie, gdy był zdrowy strzelił nawet gola w Premier League.
Na początku stycznia przyszła fatalna wiadomość: kolejna kontuzja. Tym razem chodziło o uraz biodra, który był wynikiem zderzenia na jednej z sesji treningowych. Pauza miała być jednak „dmuchaniem na zimne”. Później jednak doszło do… innej sytuacji. Nawet Mauricio Pochettino przyznał, że nie wiedział kiedy doznał urazu!
– Nie wiem… Nadal nie wiemy. W tej chwili nie wiemy, kiedy będzie mógł zacząć trenować z drużyną. To się jeszcze nie stało. Nie mam na ten temat informacji. Jego rekonwalescencja trwa dłużej niż się spodziewaliśmy. To było po finale Pucharu Ligi. Zagrał tam z problemem, o którym nie wiedzieliśmy i który dopiero znaleźliśmy po meczu – mówił na początku kwietnia 2024 roku rozczarowany Pochettino.
Mauricio Pochettino expects that Christopher Nkunku will be out for 3-4 weeks with an injury 🔵 pic.twitter.com/Sw25qqXVQH
— Sky Sports News (@SkySportsNews) February 27, 2024
Francuz wrócił w maju na samą końcówkę. Uzbierał ledwie 500 minut we wszystkich rozgrywkach. A tej jesieni? Przegrywa rywalizację z Nicolasem Jacksonem. Tylko w trzech meczach ligowych wyszedł w pierwszym składzie. Ostatnie dwa w pełni przesiedział na ławce. Zespołowi Chelsea nie idzie, wpadł w ogromny dołek, a Enzo Maresca nie chce korzystać z Nkunku.
Max Eberl zwolennikiem transferu
Wielką zagadką pozostaje to, co wydarzy się z Telem – najpewniej decydujący będzie tutaj głos samego zawodnika, którego umowa została w marcu minionego roku przedłużona do końca czerwca 2029 roku. Jeśli zaś chodzi o Nkunku, to wielkim zwolennikiem jego pozyskania jest Max Eberl, który miał przecież okazję współpracować już z Francuzem w zespole RB Lipsk. Francuz zaliczył liczbowo niewiarygodny sezon 2021/22. Strzelił tam 35 goli i zaliczył 16 asyst!
Ruch ten może okazać się trudny, ale mówi się, że członek zarządu do spraw sportu FCB jest zdeterminowany, aby ściągnąć Christophera, który również pragnie zmienić otoczenie klubowe i liczy na więcej okazji do gry w Monachium. Zarówno „Bawarczycy”, jak i piłkarz nie są zainteresowani, lecz transferem definitywnym. Kwestie finansowe nie powinny stanowić żadnej przeszkody. Warto odnotować tutaj, że zdecydowana większość kibiców Bayernu bardzo krytycznie podchodzi do tego pomysłu i atakuje Eberla za jego „głupie pomysły”.
Fot. PressFocus