Zamieszanie z obrońcą Chelsea. Klub i piłkarz dogadali się z innymi

Napisane przez Mariusz Orłowski, 03 lutego 2025

Axel Disasi ma w Chelsea… dziwną sytuację. Wiele meczów przesiedział na ławce, w innych nie było go nawet w składzie meczowym, ale zdarzało się, że wychodził i zagrał np. 90 minut w lidze z Evertonem. Jego rola w zespole jest jednak niezbyt duża, więc postanowił zmienić otoczenie i dogadał indywidualne warunki z Aston Villą. Problem jednak, że… Chelsea w tym czasie negocjowała z zupełnie kimś innym.

Axel Disasi nie chce do Tottenhamu. Dlaczego?

Sytuacja Tottenhamu w Premier League jest dramatyczna. Poprawiło ją nieco ostatnie zwycięstwo z Brentford, jednak „Koguty” i tak zajmują dopiero 14. pozycję i bliżej im do walki o utrzymanie. W kadrze jest prawdziwy „szpital” – zwłaszcza w formacji defensywnej.

  • Guglielmo Vicario (bramkarz) – kontuzja kostki, przewidywany powrót pod koniec lutego
  • Destiny Udogie (lewy obrońca) – kontuzja mięśniowa, przewidywany powrót w połowie lutego
  • Cristian Romero (środkowy obrońca) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany
  • Micky van de Ven (środkowy obrońca) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany
  • Wilson Odobert (skrzydłowy) – kontuzja mięśniowa, przewidywany powrót w połowie lutego
  • Timo Werner (napastnik) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany

Oprócz nich do listy kontuzjowanych dołączyli jeszcze Dominic Solanke oraz Brennan Johnson, a więc dwaj najlepsi strzelcy Tottenhamu w tym sezonie. Walijczyk Johnson wypadł na trzy-cztery tygodnie. On zdobył 12 bramek we wszystkich rozgrywkach, Solanke zaś 11. Ławkę rezerwowych zapełniają nastolatkowie ze szkółki, a eksperymentalny środek obrony tworzą 18-letni Archie Gray oraz Ben Davies. Na lewej stronie gra z kolei Djed Spence. Szansę w pierwszym składzie na skrzydle dostał też urodzony w 2007 roku Mikey Moore, który w Lidze Europy zapisał się w historii.

Jest już dogadany z Aston Villą

Taka sytuacja sprawia, że Axel Disasi nie chciał się zgodzić, by występować w tym klubie. Zdaniem Fabrizio Romano jest on bowiem dogadany od kilku dni z lepiej radzącą sobie i grającą w Champions LEague Aston Villą. Tottenham musiał obejść się smakiem. Francuz nie może być zadowolony ze swojej kariery w Chelsea. Przyszedł za 39 mln funtów i nie sprostał oczekiwaniom, a w swoich występach bywał bardzo niepewny. W tym sezonie zagrał więcej minut w traktowanej jako zło konieczne Lidze Konferencji (510) niż w Premier League (370).

3 lutego, czyli dziś, to ostatni dzień okienka transferowego. Chelsea będzie musiała się sprężyć, żeby podjąć szybkie negocjacje z Aston Villą, gdzie Disasi chciałby dołączyć. Spurs uzgodnili umowę wypożyczenia z Chelsea – według jednego ze źródeł „ESPN” obejmowała ona kwotę 5 milionów funtów, ale bez opcji definitywnego transferu – jednak 26-latek stwierdził, że wolałby dołączyć do „The Villans”.

Tam także klub ma ogromne problemy ze środkiem obrony. Bardzo poważnej kontuzji kolana w starciu z West Hamem nabawił się Tyrone Mings – zszedł z boiska ze łzami w oczach. Od początku 2024 roku nie gra też Pau Torres i czeka go jeszcze co najmniej miesiąc pauzy. Diego Carlos z kolei przeniósł się do Fenerbahce. Kontuzji nabawił się także prawy obrońca Matty Cash i może go brakować przez cztery tygodnie. Przez to na środku gra będący pomocnikiem Boubacar Kamara, a na prawej stronie musiał zadebiutować nowy nabytek z drugiej ligi hiszpańskiej – Andres Garcia.

Fot. PressFocus

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)