Zamieszanie z obrońcą Chelsea. Klub i piłkarz dogadali się z innymi
Axel Disasi ma w Chelsea… dziwną sytuację. Wiele meczów przesiedział na ławce, w innych nie było go nawet w składzie meczowym, ale zdarzało się, że wychodził i zagrał np. 90 minut w lidze z Evertonem. Jego rola w zespole jest jednak niezbyt duża, więc postanowił zmienić otoczenie i dogadał indywidualne warunki z Aston Villą. Problem jednak, że… Chelsea w tym czasie negocjowała z zupełnie kimś innym.
Axel Disasi nie chce do Tottenhamu. Dlaczego?
Sytuacja Tottenhamu w Premier League jest dramatyczna. Poprawiło ją nieco ostatnie zwycięstwo z Brentford, jednak „Koguty” i tak zajmują dopiero 14. pozycję i bliżej im do walki o utrzymanie. W kadrze jest prawdziwy „szpital” – zwłaszcza w formacji defensywnej.
- Guglielmo Vicario (bramkarz) – kontuzja kostki, przewidywany powrót pod koniec lutego
- Destiny Udogie (lewy obrońca) – kontuzja mięśniowa, przewidywany powrót w połowie lutego
- Cristian Romero (środkowy obrońca) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany
- Micky van de Ven (środkowy obrońca) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany
- Wilson Odobert (skrzydłowy) – kontuzja mięśniowa, przewidywany powrót w połowie lutego
- Timo Werner (napastnik) – kontuzja mięśniowa, termin powrotu nieznany
Oprócz nich do listy kontuzjowanych dołączyli jeszcze Dominic Solanke oraz Brennan Johnson, a więc dwaj najlepsi strzelcy Tottenhamu w tym sezonie. Walijczyk Johnson wypadł na trzy-cztery tygodnie. On zdobył 12 bramek we wszystkich rozgrywkach, Solanke zaś 11. Ławkę rezerwowych zapełniają nastolatkowie ze szkółki, a eksperymentalny środek obrony tworzą 18-letni Archie Gray oraz Ben Davies. Na lewej stronie gra z kolei Djed Spence. Szansę w pierwszym składzie na skrzydle dostał też urodzony w 2007 roku Mikey Moore, który w Lidze Europy zapisał się w historii.
The youngest Englishman to ever score in a major European competition at just 17 years and 172 days old.
Mikey Moore, remember the name. 💫 pic.twitter.com/8PWKl9yd2M
— Squawka (@Squawka) January 30, 2025
Jest już dogadany z Aston Villą
Taka sytuacja sprawia, że Axel Disasi nie chciał się zgodzić, by występować w tym klubie. Zdaniem Fabrizio Romano jest on bowiem dogadany od kilku dni z lepiej radzącą sobie i grającą w Champions LEague Aston Villą. Tottenham musiał obejść się smakiem. Francuz nie może być zadowolony ze swojej kariery w Chelsea. Przyszedł za 39 mln funtów i nie sprostał oczekiwaniom, a w swoich występach bywał bardzo niepewny. W tym sezonie zagrał więcej minut w traktowanej jako zło konieczne Lidze Konferencji (510) niż w Premier League (370).
3 lutego, czyli dziś, to ostatni dzień okienka transferowego. Chelsea będzie musiała się sprężyć, żeby podjąć szybkie negocjacje z Aston Villą, gdzie Disasi chciałby dołączyć. Spurs uzgodnili umowę wypożyczenia z Chelsea – według jednego ze źródeł „ESPN” obejmowała ona kwotę 5 milionów funtów, ale bez opcji definitywnego transferu – jednak 26-latek stwierdził, że wolałby dołączyć do „The Villans”.
🚨⚪️ Tottenham have agreed loan deal with Chelsea for Axel Disasi, no buy option clause and loan fee included.
Axel Disasi, not accepting Spurs bid… as he already agreed terms with Aston Villa.
⚠️ Chelsea have NO intention to negotiate with Villa as UCL spot competitors. pic.twitter.com/JgzbRNrz24
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 2, 2025
Tam także klub ma ogromne problemy ze środkiem obrony. Bardzo poważnej kontuzji kolana w starciu z West Hamem nabawił się Tyrone Mings – zszedł z boiska ze łzami w oczach. Od początku 2024 roku nie gra też Pau Torres i czeka go jeszcze co najmniej miesiąc pauzy. Diego Carlos z kolei przeniósł się do Fenerbahce. Kontuzji nabawił się także prawy obrońca Matty Cash i może go brakować przez cztery tygodnie. Przez to na środku gra będący pomocnikiem Boubacar Kamara, a na prawej stronie musiał zadebiutować nowy nabytek z drugiej ligi hiszpańskiej – Andres Garcia.
Fot. PressFocus