TOP 5 bramek 29. kolejki Betclic 1. Ligi

Co to był za weekend na boiskach Betclic 1. Ligi! Jak zwykle kibice mogli zachwycać się wieloma bramkami, których na dziewięciu stadionach padło 24. Szczególnie ciekawie było w Kołobrzegu. Pojedynek Kotwicy z Ruchem Chorzów dostarczył nam naprawdę wiele treści. Dlatego rozdaliśmy wyjątkowe wyróżnienie.
ZOBACZ TEŻ: TOP 5 BRAMEK 28. KOLEJKI BETCLIC 1. LIGI
5. miejsce: Frederico Duarte (Wisła Kraków) vs Pogoń Siedlce
Walcząca o awans do Ekstraklasy Wisła Kraków była zdecydowanym faworytem spotkania ze znajdującą się w strefie spadkowej Betclic 1. Ligi Pogonią Siedlce. To już tradycyjnie przełożyło się na statystyki. Piłkarze Mariusza Jopa mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, strzałach i stałych fragmentach. Mimo to goście dosyć dobrze się bronili i nie pozwalali swoim przeciwnikom na zbyt wiele.
W tym meczu padła zaledwie jedna decydująca bramka. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy rywalizacji rzut rożny wykonywał Marko Poletanović. Zagrał piłkę na dalszy słupek, gdzie czekał niepilnowany Frederico Duarte, który uderzył prosto z powietrza, dobrze zmienił tor lotu futbolówki i pokonał Jakuba Lemanowicza. Doskonale było widać, że to ćwiczone rozegranie tego stałego fragmentu gry. Dla Portugalczyka było to drugie trafienie na boiskach Betclic 1. Ligi po transferze do Polski latem ubiegłego roku, a Serba – trzecie decydujące podanie od przybycia zimą.
Duarte z pierwszej piłki i @WislaKrakowSA na prowadzeniu 😎 #WISPGS 1:0
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/vN8TWSxUGd
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 19, 2025
4. miejsce: Fryderyk Janaszek (Górnik Łęczna) vs Chrobry Głogów
Jedyny wyróżniony młodzieżowiec, który zresztą został przez nas wybrany najlepszym młodym zawodnikiem minionej kolejki Betclic 1. Ligi. Jego drużyna wciąż myśli o zagwarantowaniu sobie prawa gry w barażach o Ekstraklasę. Przed własną publicznością chciała przedłużyć dobrą passę czterech zwycięstw z rzędu. W spotkaniu z Chrobrym Głogów, który broni się przed spadkiem, to Górnik Łęczna był zdecydowanym faworytem.
Tym razem popisu strzeleckiego nie dał Przemysław Banaszak. W jego rolę musiał wcielić się Fryderyk Janaszek. To właśnie 20-latek zdobył decydującą bramkę. W 73. minucie Adam Deja do niego celnie dośrodkował z rzutu wolnego. Ofensywny pomocnik wygrał walkę o pozycję z obrońcami gości i oddał strzał głową na bramkę Pawła Lenarcika. Piłka uderzyła w poprzeczkę, jednak odbiła się na tyle szczęśliwie, że wpadła do bramki i zapewniła Górnikowi trzy punkty zbliżające do miejsca w najlepszej szóstce tabeli Betclic 1. Ligi. Bardzo ładnie wyglądający gol z główki. Doceniamy.
Bardzo dobre dośrodkowanie i Janaszek zdobywa bramkę dla @zielono_czarni 🔥 #GKŁCHR 1:0
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/oQDx8XDuk9
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 21, 2025
3. miejsce: Sebastien Thill (Stal Rzeszów) vs Stal Stalowa Wola
W derbach Podkarpacia doskonale było wiadomo, że emocji nie zabraknie. Stal Rzeszów miała świadomość, że przed własną publicznością nie będzie miała łatwego zadania. Jej przeciwnik chce się utrzymać na poziomie Betclic 1. Ligi. W 21. minucie za sprawą Kelechukwu Ibe-Tortiego to właśnie piłkarze ze Stalowej Woli wyszli na prowadzenie.
Gospodarze nie mieli zamiaru się poddawać i po golu Michała Musika ekspresowo doprowadzili do wyrównania. Drużynie Marka Zuba również zależało, by w tym spotkaniu sięgnąć po trzy punkty. Chciała przełamać swoją serię pięciu meczów bez zwycięstwa. Na dobrej drodze do tego celu znalazła się tuż przed końcem pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu Ksawerego Kukułki powstało spore zamieszanie w polu karnym.
Początkowo zagrożenie oddalił Damian Oko, jednak do bezpańskiej piłki dopadł Sebastien Thill, bez zastanowienia złożył się do woleja i świetnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Piłka jeszcze dwa razy skozłowała przed bramkarzem, dodatkowo utrudniając interwencję. Była to już jego czwarta bramka w tym sezonie Betclic 1. Ligi. W drugiej połowie bramkę dla gości zdobył jeszcze Jakub Svec i mecz zakończył się podziałem punktów.
⚽ 𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐞𝐧 𝐓𝐡𝐢𝐥𝐥 dał nam pod koniec pierwszej połowy prowadzenie w meczu ze @StalPsa! 🤗
_________________________________
📺 Mecze z udziałem Stali Rzeszów w @_1liga_ oglądaj w @sport_tvppl. pic.twitter.com/loWECMojz6— Stal Rzeszów (@StalRzeszow) April 19, 2025
2. miejsce: Julius Ertlthaler (GKS Tychy) vs ŁKS Łódź
Najlepsza drużyna wiosny była faworytem w wyjazdowym spotkaniu z nie radzącym sobie najlepiej ŁKS-em Łódź. Drużyna Artura Skowronka serią zwycięstw chce naprawić nieudaną jesień i rzutem na taśmę wbić się do baraży o Ekstraklasę. GKS Tychy od początku chciał ułożyć mecz pod swoje dyktando i jak najszybciej objąć prowadzenie. To udało się w 10. minucie rywalizacji
Sebastian Rudol zablokował strzał Natana Dzięgielewskiego, jednak piłka trafiła prosto pod nogi Juliusa Ertlthalera. Nie potrzebował zbyt wiele czasu na zastanawianie się. Przyjął piłkę, ułożył ją na prawą nogę i uderzył z okolicy 20. metra. Strzelił na tyle mocno i celnie, że Aleksander Bobek nie był w stanie skutecznie interweniować. Młodzieżowcowi zadanie utrudnił jeszcze fakt, że futbolówka odbiła się tuż przed nim.
Julius Ertlthaler zdecydowanie uderza i pokonuje bramkarza @LKS_Lodz 🔥 #ŁKSTYC 0:1
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/abJ5Y5LF2p
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 21, 2025
Tyszanie nie mieli zamiaru się zatrzymywać. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wynik podwyższył Jakub Budnicki, a później fatalny błąd jednego z obrońców wykorzystał Ertlthaler. To był już drugi dublet 27-latka w tym sezonie Betclic 1. Ligi, a łącznie szóste trafienie. Nie minęło pół godziny, a GKS Tychy zaklepał już trzy punkty, prezentując się niczym potentat na tle klubu z okręgówki. W drugiej połowie honorowego gola strzelił Husein Balić. Jak się okazało, był to ostatni mecz dla Ariela Galeano. Trener ŁKS-u został zwolniony.
Ex aequo 1. miejsce: Josh Perez, Mykoła Musolitin, Michał Cywiński (Kotwica Kołobrzeg) vs Ruch Chorzów
Przy wyborze najładniejszego gola 29. kolejki Betclic 1. Ligi postanowiliśmy wyróżnić nie jedną, a trzy bramki! Wszystkie zdobyte przez zawodników Kotwicy Kołobrzeg w spotkaniu z Ruchem. Były one takiej urody, że trudno było nie zwrócić na nie szczególnej uwagi. Mniej optymistyczną wiadomością dla beniaminka jest tak, że to i tak okazało się za mało, by sięgnąć nawet po remis. Drużyna Dawida Szulczka aż czterokrotnie pokonała Marka Kozioła i sięgnęła po pierwsze trzy punkty w tym roku.
Już w 19. minucie rywalizacji walkę o górną piłkę w polu karnym po zagraniu od jednego z kolegów wygrał Usiewaład Sadouski. Specjalnie kołobrzeżanie grali takie piłki, by mógł je zgrywać. To się udało, bo podał do nadbiegającego Josha Pereza, a ten zdecydował się na najprostsze rozwiązanie i huknął z woleja, przy czym nie dał szans Jakubowi Bieleckiemu. Była to ekspresowa odpowiedź na pierwszego gola Somy Novothnego. Dla Salwadorczyka było to premierowe trafienie na boiskach Betclic 1. Ligi.
Przenosimy się już do drugiej części gry, kiedy to goście prowadzili już 3:1. Na kwadrans przed końcem dobrą okazję na strzał z dystansu zdecydował się wykorzystać Mykoła Musolitin. Ukrainiec to prawy obrońca ustawiany też na lewej stronie, dlatego był w stanie wykonać prawą nogą techniczny, dokręcony strzał. Dla bocznego obrońcy i kolejnego zimowego transferu „Kotwy” również był to pierwszy gol w Betclic 1. Lidze.
Już w doliczonym czasie gry wydawało się, że goście po rzucie karnym wykorzystanym przez Daniela Szczepana ustalili wynik spotkania na 4:2, jednak piłkarze Piotra Tworka walczyli do ostatniego gwizdka sędziego. W ostatnim akcji meczu do rzutu wolnego podszedł Michał Cywiński. Nie próbował podawać, do któregoś z kolegów tylko bezpośrednio oddał strzał na bramkę i trafił tuż pod poprzeczkę. Gospodarze, mimo trafienia kontaktowego mieli już za mało czasu, by zawalczyć o zdobycie przynajmniej jednego punktu. Który gol Kotwicy najładniejszy? Trudno wybrać.