Reprezentant Polski rozstał się z włoskim klubem. Grał w nim przez cztery lata

Już chyba na stałe w pamięci kibiców ten reprezentant Polski będzie kojarzył się z włoską piłką. Jego czteroletnia przygoda z ostatnim klubem, w którym występował właśnie się oficjalnie. Klub poinformował bowiem, że nie przedłuży z nim wygasłej z końcem sezonu umowy. To oznacza, że będzie wolnym zawodnikiem.
Ważny punkt zespołu
Arkadiusz Reca trafił do Spezii latem 2021 roku, w czasie kiedy klub ten powoli stawał się idyllą dla wielu polskich piłkarzy takich jak chociażby Jakub Kiwior, Szymon Żurkowski czy Bartłomiej Drągowski. W naszym kraju nazywano ten klub nawet „Spezowianką”. Większość z „Biało-Czerwonych” w zespole tym była jednak tylko przelotem, traktując go jako przystanek do dalszej kariery. Kiwior u Thiago Motty nauczył się nawet gry jako defensywny pomocnik.
Reca poszedł jednak inną drogą i śmiało można powiedzieć, że w ekipie „Aquilottich” zapuścił korzenie na stałe. Dla Spezii lewy obrońca wystąpił w dokładnie 101 meczach, strzelając w ich trakcie pięć goli i notując osiem asyst. Jedno z trafień dało klubowi z Ligurii utrzymanie w Serie B. Na koniec sezonu 2023/24 trafił z Venezią w ostatniej kolejce, pieczętując pozostanie w lidze.
Przez pierwsze dwa sezony w klubie Reca prezentował swe umiejętności na poziomie włoskiej ekstraklasy, czyli Serie A i mógł być bardzo zadowolony z liczby występów i minut – 25 spotkań i 1770 minut w pierwszym, a 30 spotkań i 2200 minut w drugim, natomiast po sezonie 2022/23 i przegranym meczu play-outz Hellasem Verona (1:3) zespół Spezii spadł na drugi poziom rozgrywkowy – Serie B. W tym roku o mały włos, a Spezia wróciłaby do krajowej elity. W finałowym dwumeczu „Aquilotti” okazali się jednak słabsi od Cremonese (0:0, 2:3).
👋 Sassuolo
👋 Pisa
👋 CremoneseThe #SerieA 25/26 newcomers 🤩 pic.twitter.com/m32ki1jI2o
— Lega Serie A (@SerieA_EN) June 5, 2025
W trakcie swojej przygody w Spezii Reca był ważnym punktem swojej drużyny, co przekładało się na zaufanie od kolejnych szkoleniowców. Tych Reca przeżył w zespole aż sześciu. Byli nimi kolejno: Thiago Motta, Luca Gotti, Fabrizio Lorieri (tymczasowy), Leonardo Semplici, Massimiliano Alvini oraz Luca D’Angelo. Na decyzję klubu, aby zakończyć współpracę z Polakiem miała wpływ duża pensja – Reca zarabiał bowiem w drugiej lidze na poziomie piłkarza z Serie A. 15-krotny reprezentant Polski w latach 2018-2022 (szczególnie jego grę cenił Jerzy Brzęczek) ma już bowiem 30 lat na karku.
Si chiude il percorso in maglia bianca per Ferrer, Reca, Kouda, Gori, Falcinelli e Degli Innocenti. Grazie ragazzi! 🦅🤍 pic.twitter.com/Re7ffxP6cM
— Spezia Calcio (@SpeziaCalcio) July 1, 2025
Spezia to jego nie jedyne doświadczenie w Serie A. Reca z Wisły Płock trafił do Atalanty Bergamo, gdzie jednak kompletnie się nie przebił. Rozegrał dla tego klubu zaledwie pięć spotkań, a głównie był wypożyczany. Wypracował dzięki temu doświadczenie na poziomie Serie A. Grał najpierw dla SPAL, a później dla Crotone i był podstawowym lewym obrońcą/wahadłowym. Z oboma klubami jednak spadł do Serie B. W Crotone grał na wahadle bardzo przebojowo – wywalczył aż cztery rzuty karne zamienione na gole i dołożył jeszcze trzy asysty, stąd sięgnęła po niego Spezia.
Kolejny reprezentant bez klubu
Polska piłka jest w kryzysie, a takiemu stwierdzeniu zdecydowanie bliżej niestety do eufemizmu niż kontrowersji. Widać to chociażby po liczbie zawodników znad Wisły bez kontraktu, którzy podczas trwającego lata poza ładowaniem akumulatorów muszą skupić się przy okazji na szukaniu nowego pracodawcy.
Polscy zawodnicy, którzy od dziś są oficjalnie bez klubu i przebywali ostatnio w zagranicznych klubach:
▶️ Paweł Dawidowicz (ex-Hellas Verona 🇮🇹)
▶️ Karol Linetty (ex-Torino FC 🇮🇹)
▶️ Grzegorz Krychowiak (ex-Anorthosis 🇨🇾)
▶️ Kamil Jóźwiak (ex-Granada CF 🇪🇸)
▶️ Arkadiusz Reca…— Tomek Hatta (@Fyordung) July 1, 2025
Lista tych zawodników jest naprawdę długa, a ich spora część dotyczy Polaków występujących do tej pory właśnie na Półwyspie Apenińskim. Poza Recą, z piłkarzy grających we Włoszech niezobowiązani żadną umową są na ten moment między innymi Karol Linetty, Paweł Dawidowicz czy Bartosz Bereszyński. Na jaki ruch teraz zdecyduje się Reca?
Z pewnością będzie miał na stole kilka ofert, jednak póki co w przestrzeni medialnej nie pojawiają się żadne konkretne kluby. Bardzo możliwe, że będzie on chciał jeszcze pozostać poza granicami Polski. Inną z opcji może być reprezentant Polski z powrotem w barwach dobrze sobie znanej Wisły Płock. Marzenia nic nie kosztują, choć na papierze taki ruch wydaje się dość surrealistyczny. Okazja ku temu jest mimo wszystko naprawdę niezła. Zespół z województwa mazowieckiego jest bowiem świeżo upieczonym beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy, której zmagania rozpoczną się 18 lipca.
fot. PressFocus