Cezary Kulesza wie, kto zostanie selekcjonerem, ale nie powie. Zostały formalności

Już od prawie miesiąca zdecydowana część piłkarskiej Polski żyje wyborem nowego selekcjonera. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że telenowela z obsadą w postaci kilku trenerów i Cezarym Kuleszą powoli dobiega końca. Prezes PZPN zapewnił bowiem, że następca Michała Probierza jest już na ostatniej prostej przed podpisaniem kontraktu.
Kulesza kończy spektakl
Do tej pory urzędujący od 2021 szef polskiej piłki zatrudniał trzech selekcjonerów – Czesława Michniewicza, Fernando Santosa i Michała Probierza. Wyborowi każdego z nich towarzyszyła specjalna otoczka zbudowana przez Kuleszę, która skupiała na jego osobie reflektory ogromnej części opinii publicznej i mediów. Grał w swoją grę, stawiając pułapki. Ostatnio jednak prezes PZPN musiał dzielić uwagę, ponieważ czekały go ważne wybory. Co prawda nie miał konkurenta i został wybrany na drugą kadencję, ale ma się czym martwić. Nastąpił przewrót w PZPN i nie poparto jego trzech kandydatur na wiceprezesów.
Już po wyborach, więc można dogrywać kwestię selekcjonera. Od momentu podania się do dymisji Michała Probierza minęło już ponad 20 dni, a mimo to wciąż nie znamy jego następcy. W ostatnich tygodniach giełda nazwisk nie była tak szeroka jak wcześniej, jednak ich przejrzystość zdecydowanie mogła dziwić. Prezes PZPN jasno stwierdził na przykład, że jego pierwszym wyborem na to stanowisko był Maciej Skorża, który ostatecznie odmówił, argumentując to wolą wypełnienia trwającego kontraktu w japońskim zespole Urawa Red Diamonds.
🚨 🇵🇱 Maciej Skorża NIE ZOSTANIE NOWYM SELEKCJONEREM reprezentacji Polski! ❌
Polak ze względu na sprawy prywatne zostaje w Japonii 🇵🇱 🤝 🇯🇵
ℹ Mateusz Ligęza pic.twitter.com/98T55s3Oci
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) June 24, 2025
Innym nazwiskiem, które często było poruszane w kontekście ewentualnego wyboru był… wzdychając do romantyzmu – Adam Nawałka. Sam szkoleniowiec ma być gotowy do przejęcia reprezentacji i rozpoczęcia z nią drugiej przygody, po pierwszej trwającej w latach 2013-2018. Dziennikarz „WP Sportowe Fakty” Mateusz Skierawski stwierdził nawet, że podobno trener ma już przygotowane gotowe składy na najbliższe spotkania eliminacji do MŚ 2026 przeciwko Holandii i Finlandii. Nawałka nie pracował jednak od sześciu lat, a ostatnia jego przygoda z Lechem zakończyła się totalną klapą.
🗣 @MSkwierawski – Miałem okazję rozmawiać z Adamem Nawałką i trener ma już dwa składy – na mecz z Holandią w Rotterdamie i domowy z Finlandią. On jest gotowy na tu i teraz, żeby dograć eliminacje mistrzostw świata.
– Po ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski i całym tym… pic.twitter.com/spHBSq5Q64
— Meczyki.pl (@Meczykipl) July 6, 2025
Wie, ale nie powie
Gry Kuleszy grami Kuleszy, ale nic przecież nie może trwać wiecznie. Białostocki działacz jednoznacznie powiedział „Radiu ZET”, że podjął już decyzję i doszedł do porozumienia ze swoim faworytem:- Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Ustalamy warunki. Wkrótce komunikat w tej sprawie – powiedział Kulesza.
Mateusz Ligęza, który przeprowadzał ten wywiad doszedł również do informacji, kiedy można spodziewać się ogłoszenia nazwiska przyszłego selekcjonera. Puszczenie w świat tejże informacji ma nastąpić w najbliższych dniach, z tym że dopiero po powrocie do kraju Kuleszy, który obecnie przebywa w Szwajcarii na kobiecym EURO 2025. Zdaniem Ligęzy ważnymi dniami może być środa lub czwartek – 9 i 10 lipca.
Możliwe również, że oficjalny komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej pojawi się dopiero po meczu Superpucharu Polski (Lech Poznań vs Legia Warszawa). Ten odbędzie się w kolejną niedzielę, 13 lipca.
🆕 Nowy selekcjoner wybrany. Warunki? Uzgodnione. Brakuje tylko podpisu. Ogłoszenie? Po powrocie Cezarego Kuleszy ze Szwajcarii. Czyli najwcześniej środa/czwartek, realnie po Superpucharze Polski. @RadioZET_NEWS
— Mateusz Ligęza (@LigezaMateusz) July 6, 2025
fot. PressFocus