FREEBET 200 ZŁ NA START W BETFAN!
Za deszcz w meczu Lechia Gdańsk – Lech Poznań

Arkadiusz Milik z kolejnym zmartwieniem. Powrót na boisko znów się opóźni

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 26 lipca 2025
arkadiusz milik

Mało w naszym kraju piłkarzy weszło na taki poziom jak Arkadiusz Milik. Jego CV jest iście imponujące, a przecież były pewne wyjątki pod kątem poziomu piłkarskiego. SSC Napoli, Ajax Amsterdam, Bayer Leverkusen, Olympique Marsylia czy Juventus – to spora część kariery piłkarza urodzonego w Katowicach. 29-latek od roku nie gra w piłkę. Ciągłe komplikacje w drodze powrotnej na murawę nie ustają. Znów musi opóźnić swój powrót.

Milik kolejny raz z urazem. Fatum?

Po raz ostatni zagrał w oficjalnym meczu… 7 czerwca 2024 roku. Zaraz minie pełne 14 miesięcy. Wtedy Arkadiusz Milik podczas spotkania z Ukrainą uszkodził sobie mięsień w nodze. Właściwie już w pierwszych kilkudziesięciu sekundach doznał urazu – padł na murawę bez żadnego kontaktu z rywalem, a takie przypadłości potrafią być bardzo groźne w dłuższej perspektywie. Opuszczając boisko, napastnik miał łzy w oczach.

Katowiczanin z oczywistych względów opuścił EURO 2024, ale nikt nie spodziewał się, jaką męką okażę się jego powrót do pełnej sprawności, a co dopiero, że nie zagra on w żadnym meczu przez kolejne 13 miesięcy. To istny dramat polskiego napastnika, który całą karierę mierzy się z różnymi przeciwnościami losu natury zdrowotnej. Można wręcz napisać: „Oh, shit, here we go again” – jak w słynnym memie.

Jesienią 2024 roku padła data powrotu – 3-4 miesiące. Była to informacja od samego piłkarza, którą przekazano w „Meczykach”. To powód aż dwóch zabiegów na kontuzjowaną nogę. Na początku stycznia z kolei ówczesny dyrektor sportowy Juventusu Cristiano Giuntoli sugerował, że nie wiadomo nic na temat precyzyjnej daty powrotu Polaka. Wtedy pojawił się u niego nowy problem – kontuzja łydki. Tak to się przedłużało miesiącami.

Arkadiusz Milik przez cały sezon 2024/25 nie zagrał ani razu! Można było zapomnieć, że jest piłkarzem Juventusu albo że w ogóle gra jeszcze zawodowo w piłkę. Kiedy wydawało się, że jest do powrotu coraz bliżej, to serwis „Il Bianconero” poinformował o tym, że Milik doznał kontuzji w siłowni. Ma pauzować przez tydzień od zajęć. To kolejna zła nowina z „obozu” Polaka. Chodzi o stłuczenie kości piszczelowej.

Długa kontuzja, iskra nadziei, a po niej kolejny krok w tył

Sytuacja z zimy zrodziła wiele plotek. Juventus miał rozwiązać umowę, a nawet przedłużyć ją (jak to włoskie media – różne wersje), aby rozbić wynagrodzenie na adekwatną liczbę sezonów na kontrakcie. Milik miał tym sposobem zostać wypożyczony latem 2025 roku do innej drużyny. Problem w tym, że nadal się on leczy. Polski napastnik pojechał z kadrą Juventusu na Klubowe Mistrzostwa Świata do Stanów Zjednoczonych, ale nie zagrał tam ani minuty. Nie wiadomo, kiedy można spodziewać się jego powrotu Polaka na boisko. W maju Milik przedłużył umowę do końca czerwca 2027 roku.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Freebet 200 zł
za deszcz w meczu Lechia - Lech
Lechia Gdańsk - Lech Poznań
Wygrana Lecha
kurs
2,15
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)