Zwrot akcji ws. gwiazdy klubu Premier League! Tottenham musi obejść się smakiem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 27 lipca 2025

Reprezentujący Premier League w tej edycji europejskich pucharów klub miał stracić swojego kapitana i zarazem największą gwiazdę na rzecz uczestnika Ligi Mistrzów – Tottenhamu, a jednak wyniknęło duże zamieszanie i do transferu za rekordowe w historii Spurs pieniądze nie doszło. Najpierw twierdzono, że sposób jego przeprowadzenia był nielegalny, a finalnie główny bohater zamieszania… przedłużył kontrakt.

Klub Premier League miał stracić kapitana

Za rekordowe w historii zarówno Tottenhamu, jak i Nottingham pieniądze miało dojść do transferu Morgana Gibbsa-White’a. Aktywowana miała zostać klauzula odstępnego w wysokości 60 mln funtów (ok. 70 mln euro), czym Spurs pobiliby swoje kupno Tanguy’ego Ndombele z 2019 roku, a Nottingham tegoroczną sprzedaż Anthony’ego Elangi do Newcastle. Forest nie zamierzało jednak puścić swojego kapitana i zarazem największej gwiazdy. Klub rozważał nawet zgłoszenie Tottenhamu do Premier League za sposób przeprowadzenia transferu. Wszystko się więc przeciągało.

„The Athletic” informował, że według Nottingham działania „Kogutów” były niezgodne z prawem. Forest miało również zastrzeżenia co do sposobu, w jaki klub z północnego Londynu dowiedział się o szczegółach kontraktu Gibbsa-White’a. Przenosiny wychowanka Wolverhampton stanęły w martwym punkcie, a jako że ten wciąż był piłkarzem klubu z City Ground, niedługo później dołączył do przebywającej na zgrupowaniu w Portugalii drużyny. Na obóz z zespołem nie wyjechał od razu przez sprawy rodzinne.

Miał odejść, zostaje na dłużej

Zanim pojawił się w Portugalii, to wystąpił jeszcze w zremisowanym w Chesterfield 0:0 sparingu z reprezentantem Francji w Lidze Mistrzów – AS Monaco. Tydzień później zaś rozegrał drugą połowę w przegranym w Faro 1:3 towarzyskim meczu z Fulham. Na placu gry 25-latek pojawił się przy stanie 2:0 dla „The Cottagers”. Był to trzeci letni sparing drużyny Nuno Espirito Santo i trzeci niewygrany, ale niedługo po końcowym gwizdku kibicom Nottingham nastroje mogła poprawić niespodziewana oficjalna informacja o pozostaniu Gibbsa-White’a na City Ground.

Reprezentant Anglii zdecydował się na przedłużenie obowiązującego do czerwca 2027 roku kontraktu o 12 miesięcy. Mowa o „rekordowej umowie w historii klubu”, jak czytamy w oficjalnym komunikacie Forest. Główny bohater całego zamieszania tak skomentował decyzję o pozostaniu w zespole prowadzonym przez Nuno Espirito Santo:

– Czuję się w Nottingham jak w domu od momentu, w którym tu przybyłem. Wsparcie kibiców, moich kolegów z szatni i wszystkich dookoła klubu jest niewiarygodne. Wierzę, w to, co tu budujemy ze wsparciem i ogromną ambicją Evangelosa Marinakisa (właściciela Nottingham – przyp. red.) i chcę być częścią tworzenia czegoś niezwykłego. Nie mogę się doczekać tego, co nadejdzie.

To kolejne przedłużenie przez Nottingham umowy z kluczową postacią zespołu – po trenerze Nuno Espirito Santo oraz Oli Ainie, czyli filarze defensywy oraz Matzie Selsie, a więc zdobywcy nagrody „złotej rękawicy” za poprzedni sezon Premier League. Pierwotnie Gibbs-White m.in. wraz z nimi miał przygotowywać się do udziału w Lidze Konferencji, ale w związku z wykluczeniem Crystal Palace z Ligi Europy doszło do zamiany, w wyniku której siódma ekipa poprzedniego sezonu Premier League zagra w tym roku w wyższych hierarchią rozgrywkach.

Najbliższy sezon będzie dla Gibbsa-White’a już czwartym w koszulce Nottingham. Do klubu z City Ground trafił on latem 2022 roku za rekordowe wówczas w historii Forest 25 milionów funtów podstawy + 17 milionów funtów w ewentualnych bonusach. Dla dwukrotnego triumfatora Pucharu Europy rozegrał on jak dotąd 118 meczów, w których zdobył 18 bramek i zanotował 28 asyst. Już w sezonie 2023/24, jeszcze pod wodzą Steve’a Coopera, zaczął nosić opaskę kapitańską, a w drugiej części poprzedniego sezonu stał się kapitanem na pełen etat. Rozegrał ponad 2800 ligowych minut.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 207 zł
za wskazanie zwycięzcy meczu Korona - Legia
Korona Kielce - Legia Warszawa
Wygrana Legii
kurs
1,92
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)