Napastnik Rakowa z pierwszym powołaniem do kadry! Wraz z nim pojedzie piłkarz Radomiaka

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 27 września 2025

Po raz pierwszy w karierze ten napastnik Rakowa Częstochowa otrzymał powołanie do seniorskiej reprezentacji. Ze swoją kadrą podczas październikowej przerwy stoczy decydujące boje o awans na poszerzone do 48 uczestników mistrzostwa świata. Nie będzie to jedyny „polski” akcent w reprezentacji tego kraju, bowiem na zgrupowanie uda się także piłkarz Radomiaka Radom.

Napastnik Rakowa zadebiutuje w kadrze?

Wydawać by się mogło, że dopiero co zakończyła się wrześniowa przerwa reprezentacyjna, a tu już nadchodzi październikowa. Podczas niej zakończą się eliminacje do mistrzostw świata 2026 w strefie CONCACAF, czyli afrykańskiej. Bezpośredni awans na mundial mają już zapewnione dwie reprezentacje z tego kontynentu – Maroko i Tunezja. Niemal pewna bezpośredniego awansu jest zaś Algieria, choć iluzoryczne szanse na przeskoczenie jej w grupie mają jeszcze Uganda i Mozambik. Oba te kraje tracą do niej po cztery punkty.

Z kolei cztery punkty do Ugandy oraz Mozambiku traci Gwinea, wobec czego jej szanse na zajęcie miejsca mogącego dać awans na mundial wydają się znikome. Decydujący będzie pierwszy z dwóch październikowych meczów, w którym Gwinea zmierzy się na wyjeździe z Mozambikiem. W stolicy tego kraju – Maputo – debiutancki w karierze mecz w seniorskiej reprezentacji może zagrać Lamine Diaby-Fadiga z Rakowa. Sprowadzony minionego lata z Jagiellonii gracz otrzymał bowiem pierwsze w życiu powołanie do kadry.

Piłkarz, który w Jagiellonii – delikatnie mówiąc – nie zachwycał, odbudował się trochę w Rakowie Częstochowa po niespodziewanej wymianie personalnej za Dawida Drachala. Początek sezonu w jego wykonaniu był godny zauważenia – miał taką serię, że strzelił cztery gole w pięciu kolejnych meczach. Wchodził z ławki i ładował gole z Żyliną czy Maccabi Hajfa. Trafił też z Wisłą Płock i miał asystę z Radomiakiem, ale ostatnio wpasował się w kiepską formę „Medalików”.

Wcześniej grał dla Francji

Choć Diaby-Fadiga mieszkał we Francji od urodzenia, jego występy dla reprezentacji tego kraju zakończyły się na piłce młodzieżowej. W czasach gry dla Nicei rozegrał łącznie 19 meczów dla młodzieżowych drużyn „Trójkolorowych”. Debiut w futbolu reprezentacyjnym zaliczył w marcu 2017 roku przeciwko… Polsce. Co ciekawe, obie te drużyny już po dwóch dniach znów zmierzyły się ze sobą, a Diaby-Fadiga strzelił w tym meczu swojego premierowego gola w reprezentacji. Była to jego pierwsza z 13 bramek dla Francji.

Najwięcej, bo aż 12 zdobył w zespole do lat 17. Z kadrą U17 także zmierzył się przeciwko Polsce i w nim znów wpisał się do protokołu meczowego, lecz tym razem za sprawą czerwonej kartki. Ostatni dotychczas mecz w futbolu reprezentacyjnym rozegrał jesienią 2018 roku w drużynie do lat 18. Teraz otrzyma więc okazję do pierwszego występu w kadrze od ponad siedmiu lat. O złapanie minut będzie miał jednak jeszcze trudniej niż w Rakowie, gdyż w kadrze Gwinei jego konkurentem do gry na „dziewiątce” jest… Serhou Guirassy z Borussii Dortmund.

Niejedyny „polski” akcent

W Rakowie Diaby-Fadiga rozgrywa średnio 33 minuty na występ, a tylko dwa z 14 meczów rozegrał w wyjściowej jedenastce. Co więcej, najdłużej na boisku spędził 67 minut. Mimo to z dorobkiem czterech bramek ex aequo z Jonathanem Brautem Brunes jest najlepszym strzelcem Rakowa w tym sezonie. Ostatniego strzelił jednak 1,5 miesiąca temu, a wcześniejsze trzy w końcówce lipca. Trzy ze swoich trafień zanotował także po wejściach z ławki. Do tego po wejściu z ławki zaliczył także swoją jedyną asystę w koszulce Rakowa – z Radomiakiem.

A propos Radomiaka, powołanie na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Gwinei otrzymał także sprowadzony minionego lata z portugalskiej Boavisty Ibrahima Camara. Ostatnie zgrupowanie kadry Gwinei było dla niego pierwszym od ponad czterech lat. Podczas niego zaliczył także pierwszy od tego czasu występ dla drużyny narodowej. Zaliczył minutę w zremisowanym 0:0 meczu eliminacji MŚ 2026 z Algierią. Był to jego ósmy mecz w reprezentacji swojego kraju. Zdobył dla niej jedną bramkę i to w debiucie, który miał miejsce w październiku 2019 roku.

Jeśli chodzi o status Camary w Radomiaku Radom, to długo można było nie zauważyć, że ktoś taki w ogóle gra, bo w pięciu meczach dostał raptem 12 minut z Rakowem. Ostatnio jednak trener João Henriques wystawił go w podstawowym składzie na mecz z Piastem Gliwice kosztem Michała Kaputa. Radomiak przełamał passę pięciu meczów z rzędu bez wygranej. Może więc po powrocie z kadry Camara znów dostanie szansę?

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Atletico - Real Madryt
Obie strzelą
kurs
1.56
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)