Słaba pierwsza połowa w wykonaniu Legii Warszawa. Mistrzowie Polski przegrywają u siebie z Jagiellonią Białystok

29.08.2020

Pierwsza połowa meczu z Jagiellonią Białystok pokazała, że spotkanie z Omonią Nikozja nie było jedynie wypadkiem przy pracy. Goście przy Łazienkowskiej objęli pewne prowadzenie. 

Piłkarze z Białegostoku do przerwy prowadzą z mistrzami Polski 2:0. Gole dla przyjezdnych zdobyli Jakov Puljić oraz Jesus Imaz.

Przebieg pierwszej połowy

Pierwsza bramka dla Jagi obciąża konto Luisa Rochy oraz Williama Remy’ego. Portugalczyk dał się w prosty sposób przepchnąć przez Tomasa Priklyla, natomiast Francuz nie pokrył wbiegającego w pole karne Jakova Puljicia, który z bliska pokonał Artura Boruca. Drugi gol gości to już błąd całej defensywy Legii, która została oszukana jednym dalekim podaniem, dzięki któremu przed szansą na podwyższenie wyniku stanął Jesus Imaz. Hiszpan nie zmarnował tej okazji, w ładny dla oka sposób lobując golkipera mistrzów Polski.

Fatalna defensywa

Licząc jedynie dogrywkę feralnego meczu z Omonią Nikozja oraz pierwsze czterdzieści pięć minut starcia z Jagiellonią, Legia w niespełna godzinę straciła cztery gole, nie zdobywając żadnego. Nie jest to z pewnością powód do dumy dla Aleksandara Vukovicia. Myślicie, że mistrzowie Polski są w stanie odrobić straty w drugiej części spotkania?

Fot. Screen TVP Sport