Gianluca Viali nie żyje!
To kolejny wielki piłkarz, który zmarł w ostatnim czasie. Gianluca Viali zmarł w wieku 58 lat. Od lat zmagał się z rakiem trzustki.
Wszystkie światowe media poinformowały w piątkowe przedpołudnie o śmierci wielkiego włoskiego piłkarza. Gianluca Viali przez ostatnie lata musiał się zmagać z rakiem trzustki. Niestety tej walki wygrał. Odszedł w wieku 58 lat.
Gianluca Viali zasłynął przede wszystkim w barwach Sampdorii Genua, dla której strzelił 141 goli w latach 90. XX wieku. Potem trafił do Juventusu, skąd w 1996 poszedł do Chelsea. Warto dodać, że w The Blues najpierw był piłkarzem, a później grającym trenerem. Funkcje szkoleniowca pełnił także w innym angielskim klubie – Watfordzie. W ostatnich latach był głównie koordynatorem reprezentacji Włoch i pracował dla swojego związku.
Kolejny wielki piłkarz odchodzi
W ostatnich tygodniach odeszło ze świata wielu znanych piłkarzy. Wczoraj odbył się pogrzeb Andrzeja Iwana, który zmarł w ostatnich dniach 2022 roku. W tym tygodniu także pożegnaliśmy Pele, jednego z największych piłkarzy w historii futbolu. Koniec minionego roku to także przegrana walka z chorobą Sinisy Mihajlovicia. Teraz przyszedł czas na wspomnianego Włocha.