Legia Warszawa pracuje nad sprowadzeniem następcy Bartosza Slisza
Tej zimy Legia Warszawa sprzedała Bartosza Slisza do Atlanty United za nieco ponad 3 miliony euro. 24-latek był bardzo ważnym ogniwem w zespole ,,Wojskowych”. Mimo, że stołeczny klub znalazł następstwo Polaka w postaci Qendriego Zyba, Kosowianin przybył jedynie w ramach półrocznego wypożyczenia. Legia rozważa jednak rozwiązanie długoterminowe w postaci Claude Goncalvesa. Wraz z końcem sezonu Portugalczykowi wygasa umowa z Łudogorcem Razgrad.
Wyrwa w środku pola
Podczas zimowego okienka transferowego Legia Warszawa sprzedała Bartosza Slisza. Reprezentant Polski był nie tylko kluczową, ale i jedną z najlepszych postaci w ekipie ,,Wojskowych”. Zagrał on łącznie w 33 meczach we wszystkich rozgrywkach. Dobra forma poskutkowała zainteresowaniem pomocnikiem ze strony zagranicznych klubów. Slisz ostatecznie zdecydował się na przenosiny do MLS, a Legioniści otrzymali za niego od Atlanty United kwotę 3,2 miliona euro.
The wait is over ⌛️
Welcome to Atlanta, Bartosz 🔴⚫️ pic.twitter.com/0m69L8woG1
— Atlanta United FC (@ATLUTD) January 17, 2024
Poszukiwania następcy
Znaleźć godne następstwo tak dobrze dysponowanego Slisza od samego początku nie było łatwym zadaniem. Zawodnikiem, który miał wskoczyć w jego buty okazał się Qendrim Zyba. 23-latek był równie wyróżniającą się postacią w zespole Mistrza Kosowa, FC Ballkani. Dodatkowo, profilowo jest on podobnym piłkarzem do Polaka.
Zyba już wcześniej posiadał także doświadczenie w europejskich pucharach, co było ważne w kontekście nadchodzącego dwumeczu z Molde. Legia Warszawa w czwartkowy wieczór odpadła jednak z rozgrywce Ligi Konferencji Europy po porażce w dwumeczu 2:6. Nowemu nabytkowi pozostaje więc teraz skupić się jedynie na walce o mistrzostwo Polski.
🗣️ Qendrim Zyba:
"Dla mnie to spełnienie marzeń." pic.twitter.com/9IZLXzxLkw
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) February 2, 2024
Zyba trafił jednak na Łazienkowską tylko na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Legioniści myślą więc nad rozwiązaniem długo terminowym. Z tego też względu dyrektor sportowy, Jacek Zieliński już teraz sonduje zawodników do sprowadzenia w letnim okienku transferowym.
Kolejny Portugalczyk w stolicy?
Jak informuje Tomasz Włodarczyk z ,,Meczyków”, na celowniku ,,Wojskowych” znalazł się Claude Goncalves. Portugalczyk jest podstawowym zawodnikiem aktualnego mistrza Bułgarii, Ludogoretsa. 29-latek występuje w środku pola wraz reprezentantem Polski, Jakubem Piotrowskim.
W przeszłości Goncalves reprezentował barwy Gil Vicente oraz Tondeli. Łącznie, w portugalskiej ekstraklasie rozegrał on 110 meczów. W tym sezonie, Portugalczyk w barwach zespołu z Razgradu zanotował już 36 występów na wszystkich frontach. Pomocnik najlepiej czuje się na pozycji ,,szóstki” oraz w roli rozgrywającego.
Do transferu miałoby dojść jeszcze zimą, ale Goncalves dołączyłby do Legii wraz z początkiem letniego okienka. Wraz z końcem sezonu Portugalczykowi kończy się kontrakt z Łudogorcem, wobec czego już teraz może on negocjować nową umowę z każdym dowolnym klubem.
Legia Warszawa jest zainteresowana środkowym pomocnikiem Łudogorca Razgrad – Claude Goncalvesem.
Portugalczyk to podstawowy zawodnik mistrza Bułgarii, któremu latem kończy się kontrakt: https://t.co/lptNCQCwz5 pic.twitter.com/iqQ1SkEQFf
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 23, 2024
Fot. PressFocus